Książki powinni pisać fachowcy. Lepiej więc, żeby podręcznika do geografii i astronomii nie pisał zwolennik tezy, że Ziemia spoczywa na czterech słoniach. Nie na miejscu byłoby, aby matematykę wykładał miłośnik poezji, bo mógłby zakazać używania różniczki, jako brzydkiego zdrobnienia. Do pisania katechizmów nie dopuszcza się ateistów. A autorami podręczników do życia w rodzinie nie powinni być ci, którzy mają zacięcie do nauczania religii. Wierzę, że książki piszą fachowcy. Ale... strach pomyśleć fachowiec jakiej dziedziny pisał podręcznik do przedmiotu "Wychowanie do życia w rodzinie", skoro tyle mówi on o masturbacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?