Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O "Gryfie Pomorskim" w Muzeum Miasta Malborka. Do obejrzenia wystawa w ramach projektu edukacyjnego

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Wystawa, film, album, koncerty muzyczne - to wszystko składa się na nowoczesny projekt edukacyjny na temat Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski" realizowany przez Muzeum Stutthof w Sztutowie oraz Towarzystwo Projektów Edukacyjnych. Malbork jest kolejnym miastem, który odwiedziła ekspozycja plenerowa pt. „Gryf. Pod znakiem Orła Białego". Można ją od środy (24 kwietnia) oglądać w ogrodzie Muzeum Miasta Malborka.

Ekspozycja, film, album i koncerty. Współczesna edukacja historyczna

Wystawa, która trafiła do Muzeum Miasta Malborka, to jeden z elementów projektu historyczno-dydaktycznego poświęconego pamięci członków Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”, który realizuje Muzeum Stutthof w Sztutowie w partnerstwie z Towarzystwem Projektów Edukacyjnych dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Muzeum Stutthof pielęgnuje pamięć. Pamięć o ludziach uwięzionych w obozie koncentracyjnym – około 110 tysięcy osób, z czego 65 tysięcy straciło życie. W tych 65 tysiącach byli także członkowie Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”. Projekt o „Gryfie Pomorskim” powstał w 80 rocznicę uwięzienia jej członków z potrzeby pamiętania o tych ludziach. Pamiętania instytucjonalnego, ponieważ pamięć rodzinna jest bardzo głęboka i bardzo mocno kultywowana. Natomiast instytucjonalnie o „Gryfie” mówiło się mniej – wyjaśniła Ewa Malinowska, kierownik Działu Oświatowego Muzeum Stutthof w Sztutowie, podczas środowego spotkania w Muzeum Miasta Malborka.

CZYTAJ TEŻ: Bohaterowie tamtych czasów nie nosili peleryn. Związek Polaków Młody Las

Ekspozycja zawiera wiele unikalnych fotografii, plakatów, dokumentów czy map. Jej twórcy skupili się nie tylko na działaniach TOW „Gryf Pomorski”. Przedstawiają również losy i sylwetki wielu działaczy, kobiet i mężczyzn, którzy swoje życie poświęcili walce o wolność Ojczyzny. Wystawę każdy chętny może obejrzeć w ogrodzie malborskiej instytucji przy ul. Kościuszki. Natomiast na projekt składają się też koncerty muzyczne oraz film i wyjątkowy album „Gryf. Pod znakiem Orła Białego. W walce o Polskie Pomorze 1939-1945”, którego autorami są Bogdan Chrzanowski, Danuta Drywa, Andrzej Gąsiorowski, Krzysztof Korda i Lech J. Zdrojewski. Trzech z nich wzięło udział w spotkaniu z malborczykami.

W Polsce w okresie okupacji działało bardzo wiele różnych organizacji o charakterze niepodległościowym, konspiracyjnym. Niektóre miały charakter wojskowy, inne charytatywny, jeszcze inne prowadziły nauczanie. Były organizacje „ogólnopolskie”, a tylko trzy miały charakter regionalny, z tego dwie: Konfederacja Tatrzańska i Wojskowa Organizacja Wielkopolska – działały bardzo krótko, kilka miesięcy. Jedynie „Gryf Pomorski”, wcześniej „Gryf Kaszubski”, był organizacją regionalną, która działała od przełomu 1939/1940 roku aż do 1945 r. Swoisty fenomen, tym bardziej, że organizacja ta działała na terenach, na których nie było wcześniej tradycji prowadzenia konspiracji – mówił profesor Gąsiorowski.

Tajna Organizacja Wojskowa „Gryf Pomorski” to symbol walki z niemieckim okupantem na Pomorzu. Szacuje się, że od momentu jej powstania w 1941 r. do 1945 r. w jej szeregach miało działać od 16 do 18 tys. osób, często całych rodzin. Ceną za walkę w obronie polskości i zachowania własnej tożsamości często była śmierć, więzienie lub obóz koncentracyjny. Od 1943 r. członkowie TOW „Gryf Pomorski” osadzani byli w KL Stutthof.

- Początkowo Niemcom wydawało się, że uda im się Kaszubów wykorzystać, ale rychło okazało się, że Kaszubi, mimo że dosyć dobrze znali język niemiecki, że przez wiele lat funkcjonowali w obszarze kultury niemieckiej, jednak ciążyli ku polskości. „Gryf Pomorski” tworzyli w większości ludzie, którzy już przed wojną byli przygotowani do prowadzenia działalności konspiracyjnej na terenach zajętych przez Niemców. Polskie władze wojskowe doskonale zdawały sobie sprawę z tego, że położenie geograficzne jest niekorzystne i Pomorze bardzo szybko zostanie odcięte od reszty kraju, dlatego też przygotowywano już od lat 30. różne zespoły dywersyjne, które miały podjąć walkę na zajętych terenach – opowiadał Andrzej Gąsiorowski.

Pamięć o "Gryfie Pomorskim". Przekaz dla młodzieży

Profesor Gąsiorowski jest współautorem wielkiej monografii o TOW „Gryf Pomorski” napisanej wspólnie z Krzysztofem Steyerem i wydanej w 2010 roku.

- Gdy wtedy jeździliśmy na spotkania autorskie, wszędzie były pełne sale. Wiedzieliśmy, że ta książka jest oczekiwana. Ale moja żona wcześniej, jak się dowiedziała, że chcę napisać książkę o „Gryfie Pomorskim”, powiedziała, że chyba oszalałem. Dlaczego? Dlatego że od 1999 roku toczyła się burzliwa dyskusja pomiędzy dwoma obozami w środowisku „Gryfa”, jednym związanym z Józefem Dambkiem, a drugim związanym z Józefem Gierszewskim, komendantem naczelnym „Gryfa”, który został przez swoich współtowarzyszy zastrzelony (bezpodstawnie – dop. red.). Ten projekt jest przeznaczony dla młodzieży, dlatego my nie eksponowaliśmy pewnych rzeczy, które są w monografii. Uznaliśmy, że młodzieży trzeba dać przekaz pozytywny – mówił Andrzej Gąsiorowski.

Twórcy projektu starają się dotrzeć przede wszystkim do szkół, ale organizowali też spotkania dla szerszej publiczności, takie jak w Malborku, które było ostatnim z całego cyklu. Po drugiej wojnie światowej w komunistycznej Polsce historia "Gryfa Pomorskiego" była owiana tajemnicą. Jego członkowie sami woleli milczeć na ten temat dla bezpieczeństwa własnego i swoich rodzin, pamiętając represje okresu stalinowskiego. Po 1989 roku zaczęło się przywracanie pamięci, które trwa do dziś.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki