Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O krok od tragedii w Czarnkowie. Bił ojca młotkiem po głowie i chciał wypchnąć przez okno. Zaatakował też sąsiadów

Martin Nowak
Martin Nowak
0-letni mężczyzna wpadł w szał i rzucił się z młotkiem na swojego ojca, który ledwo uszedł z życiem. Ucierpieli także sąsiedzi starszego mężczyzny, którzy jako pierwsi pojawili się na drodze furiata.
0-letni mężczyzna wpadł w szał i rzucił się z młotkiem na swojego ojca, który ledwo uszedł z życiem. Ucierpieli także sąsiedzi starszego mężczyzny, którzy jako pierwsi pojawili się na drodze furiata. KPP Czarnków
To, co się stało w Czarnkowie, mrozi krew w żyłach. 40-letni mieszkaniec gminy wpadł w szał i zaczął obkładać młotkiem swojego ojca, którego prawdopodobnie usiłować zabić. Zaatakował także sąsiadów. Wszyscy trafili do szpitala.

40-letni mężczyzna wpadł w szał i rzucił się z młotkiem na swojego ojca, który ledwo uszedł z życiem. Ucierpieli także sąsiedzi starszego mężczyzny, którzy jako pierwsi pojawili się na drodze furiata.

- Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 40-latek wjechał swoim samochodem w bramę i wiatę należącą do sąsiadów, a kiedy wyszli oni na zewnątrz, aby sprawdzić co się stało, zachowując się w sposób nieracjonalny, zaatakował ich młotkiem. Najpierw uderzył w głowę sąsiada, a potem napadł na sąsiadkę, która próbowała udzielić pomocy swojemu mężowi, uderzając ją w okolicę twarzy. Groził uszkodzeniem ciała ich małoletniej córce. Potem wbiegł do mieszkania i zaatakował swojego ojca. Uderzył go młotkiem kilkukrotnie w głowę, a następnie próbował wypchnąć przez okno

- mówi Karolina Górzna-Kustra, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie.

Czytaj też: Tragiczny pożar w Krzywiniu. Nie udało się uratować 55-letniego mężczyzny

Sąsiedzi z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala. Na szczęście, w wyniku ataku nie odnieśli obrażeń zagrażających, ich życiu. Ojciec sprawcy z poważnymi urazami głowy został hospitalizowany.

- 40-latek został zatrzymany przez policjantów, a następnie trafił do policyjnego aresztu. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu i narkotyków

- mówi Karolina Górzna-Kustra.

Po zebraniu przez śledczych materiału dowodowego prokurator przedstawił mężczyźnie zarzuty. Na wniosek policjantów i prokuratora, sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

- Za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet dożywotni pobyt w więzieniu

- podkreśla Karolina Górzna-Kustra.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Trzciance.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Powstanie historyczny film o Henryce Roszkowskiej

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski