Na plac przybyli prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, wojewoda Piotr Florek, marsząłek województwa Marek Woźniak, poseł Tomasz Górski i senator Jadwiga Rotnicka oraz przedstawiciel samorządu, w tym Lech Dymarski i Grzegorz Ganowicz.
Po odśpiewaniu hymnu przemówił Jarosław Lange, szef wielkopolskiej Solidarności.
- Przyszliśmy oddać cześć tym, którzy walczyli o wolną Polskę i powiedzieć im „dziękujemy” – powiedział Lange. Nawiązał także w przemówieniu do wojny polsko-polskiej, która miała miejsce podczas stanu wojennego i w pewnym sensie przejawia się także obecnie. Stwierdził, że wyjściem z niej jest stosowanie się do słów ks. Jerzego Popiełuszki, patrona Solidarności - „zło dobrem zwyciężaj”.
Następnie uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty, a studenci z NZS ułożyli ze zniczy napis „13 grudnia pamiętamy”.
W tłumie na placu byli niegdysiejsi liderzy Solidarności z lat 80. - Janusz Pałubicki i Maciej Musiał. Roześmiali się kiedy usłyszeli, że kwiaty składa przedstawiciel Aresztu Śledczego w Poznaniu, z którego kratami trzymano ich w czasach PRL.
Uroczystość wykorzystała do zamanifestowania swoich poglądów grupa skrajnych przeciwników rządu. Przynieśli transparenty z napisami m.in. „Reżim PO i PSL fałszuje wyboru” i „Spod okupacji sowieckiej trafiliśmy pod brukselską”.
Zobacz również: Rocznica stanu wojennego w Poznaniu: Uczczono pamięć dziennikarza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?