Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oborniki: Na pływalni zatrzymano zboczeńca?

Jakub Przybysz
Oborniki: Masturbował się przed dziewczynkami na pływalni
Oborniki: Masturbował się przed dziewczynkami na pływalni jap
32-latek kąpiąc się na obornickiej pływalni z dwiema młodymi dziewczynkami, zaczął się onanizować.

Obrzydliwe, wulgarne, chore - to najłagodniejsze z określeń, jakimi wzburzeni rodzice komentują incydent, do którego doszło tuż przed świętami na obornickim basenie. Beztroska zabawa dwóch młodych dziewczynek, została przerwana przez... onanizującego się mężczyznę. Interweniować musiała policja.

Zboczeniec w jacuzzi?
W piątek przed świętami, z usług Centrum Rekreacji Oborniki korzystało sporo osób. Głównie były to dzieci i młodzież, rozpoczynające dwutygodniową przerwę od szkoły. To właśnie wówczas doszło do gorszących scen, których świadkami były dwie dziewczynki - 14 i 15-latka. Na pływalnie przyszły wraz z ojcem jednej z nich. Gdy mężczyzna pływał w basenie, one postanowiły udać się do jacuzzi. Po kilku minutach do kąpieli w wannie z gorącą wodą dołączyła jeszcze jedna osoba. Był to nieznajomy mężczyzna. W pewnym momencie zaczął dotykać swoich narządów płciowych i wydawać ciche jęki. Wszystko to pod okiem kamery monitoringu.

Przerażone dziewczynki natychmiast wybiegły z jacuzzi i o całym zajściu poinformowały swojego opiekuna. Ten zaś zaalarmował ratowników i obsługę basenu. Na miejsce wezwano policję.

Z niczego się nie tłumaczył
Gdy funkcjonariusze dotarli na basen, mężczyzna spokojnie na nich czekał. - Osoba ta została wylegitymowana. Okazało się, że jest to 32-letni mieszkaniec Poznania. Nie chciał się przed policjantami z niczego tłumaczyć - informuje Izabela Leśnik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.

Nie wiadomo, dlaczego poznaniak przyjechał samotnie na obornicki basen, choć w jego miejscu zamieszkania nie brakuje obiektów o tym samym, a nawet wyższym standardzie. Postępowanie w sprawie incydentu w jacuzzi prowadzi obornicka policja. - Funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie z kamer monitoringu. Czyn, którego dopuścił się 32-latek, został zakwalifikowany jako wykroczenie - dodaje Izabela Leśnik.

Czy nasze dzieci są bezpieczne?
Całe zajście jest szeroko komentowane przez mieszkańców, którzy zaczęli obawiać się o bezpieczeństwo swoich pociech. O mężczyźnie masturbującym się przed młodymi dziewczynkami powstało już nawet kilka plotek, jednak nie mają one zbyt wiele wspólnego z prawdą. - Do tej pory, gdy moje dzieci szły same na basen, byłam pewna, że nic im nie grozi. Cały obiekt jest przecież monitorowany, a ratowników to jest chyba nawet trzech na zmianie. Mimo to ten facet nie miał żadnych oporów, aby zrobić to, co zrobił - komentuje jedna z naszych czytelniczek.

Klientów Centrum Rekreacji Oborniki uspokaja zarządzający obiektem prezes PWiK:- Zdajemy sobie sprawę z tego, że takie sytuacje mogą mieć miejsce, dlatego przeprowadziliśmy rozmowy z komendantami straży miejskiej oraz policji. Poprosiliśmy, aby funkcjonariusze obu tych służb odwiedzali nasz obiekt częściej. Otrzymaliśmy deklaracje, że tak będzie. Dzięki temu w przyszłości będzie można szybciej reagować na wszelkie przejawy niestosownego zachowania. Mam jednak nadzieję, że na naszym basenie do takich przypadków nie będzie już więcej dochodziło - komentuje Tomasz Augustyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski