Obywatele Ukrainy, którzy otrzymali numer PESEL przed 16 marca, muszą jeszcze raz udać się do urzędu. Dlaczego?

Od 16 marca zostało wznowione wydawanie numerów PESEL dla obywateli Ukrainy. Wcześniej, przez kilka dni rejestracja została wstrzymana, ponieważ w wyniku specustawy wprowadzono szereg zmian w tej procedurze. Uchodźcy, którzy otrzymali numer PESEL wcześniej, muszą liczyć się z komplikacjami.

Czytaj też: Ponad 40 tysięcy uchodźców jest już w Poznaniu. Miasto wydało 1,5 tysiąca numerów PESEL

Na problem zwraca uwagę pani Justyna z Poznania. Kobieta przyjęła pod swój dach trzy Ukrainki, które numer PESEL otrzymały 10 marca. Na jego podstawie założyły konta m.in. w banku i ZUS-ie, by aplikować o świadczenia.

– Panie dowiedziały się od innych obywateli Ukrainy o problemach z PESEL-em nadanym przed 16 marca. W poniedziałek zadzwoniłam na miejską infolinię. Pan, z którym rozmawiałam, powiedział niejednoznacznie, że faktycznie mogą wystąpić problemy, ale jeszcze nikt nie wie jakie. Zalecił, by dla swojego dobra panie wyrobiły nowe PESEL-e

– opowiada pani Justyna.

I dodaje: – Nie wiadomo, czy i jakie problemy wystąpią. Nie ma informacji, czy konta założone w innych instytucjach (ZUS, banki itd.) na postawie „starego” numeru będą ważne i czy np. z takiego konta ZUS-owskiego będzie można aplikować o 500+. To również strata czasu, panie znów będą musiały czekać w kolejkach do urzędu.

Pani Justyna zwraca również uwagę na kolejny problem – w kalendarzu elektronicznym nie ma wolnych terminów na zarezerwowanie wizyty w urzędzie.

Skontaktowaliśmy się z konsultantem miejskiej infolinii, który potwierdził, że brakuje wolnych terminów.

– Kalendarz elektroniczny jest aktualizowany o godz. 7, wtedy można sprawdzić na stronie internetowej, czy są dostępne wolne miejsca lub zadzwonić do nas o godz. 7.30. Jeżeli będą wolne terminy, to na pewno zarejestrujemy

– mówi konsultantka.

O komplikacje z PESEL-em nadanym przed 16 marca zapytaliśmy urzędników. Jak mówi Halina Wojtkowska, zastępca dyrektora Wydziału Spraw Obywatelskich i Uprawnień Komunikacyjnych UMP, numer PESEL nadaje się raz i jest on trwale przypisany do obywatela.

– Wątpliwości mogą wynikać stąd, że przed wejściem w życie specustawy nie było rejestru obywateli Ukrainy, a PESEL nadawano w trybie ustawy o ewidencji ludności (z której nie wynikają świadczenia)

– mówi Wojtkowska.

I dodaje: – Obywatele Ukrainy, którzy otrzymali numer PESEL po wejściu w życie specustawy, podlegali już innej procedurze. Oprócz nadania numeru PESEL zamieszczano w rejestrze ich fotografie oraz odciski palców (osób powyżej 12. roku życia), mieli możliwość założenia profilu zaufanego (na poświadczeniu nadania numeru PESEL opisany jako „status UKR”). Tym samym mają status uprawniający ich do korzystania ze wszystkich uprawnień wynikających z ustawy.

Czytaj też: Punkt recepcyjny na MTP w nowej lokalizacji. Jak dotąd zarejestrowało się w nim 12 tysięcy uchodźców

Jak wyjaśnia Halina Wojtkowska, obywatel Ukrainy zyskał wyżej wspomniany status uprawniający do świadczeń, musi podlegać wpisowi do rejestru, co oznacza: złożenie ponownego wniosku, dostarczenie fotografii i złożenie odcisków palców. Numer PESEL nie podlega zmianie. Zmiana dotyczy jedynie statusu tej osoby w myśl specustawy.

Aby dokonać zmiany, konieczna jest wizyta w urzędzie, co obecnie jest utrudnione przez brak wolnych terminów.

– W lokalizacji przy ul. Libelta 16/20 pracujemy na dwie zmiany, a wkrótce uruchomimy kolejny punkt obsługi, dzięki pozyskaniu możliwości sprzętowych i zatrudnieniu kolejnych pracowników

– zapewnia Wojtkowska.

Do poniedziałku, 21 marca, w Poznaniu numer PESEL otrzymało już niemal 1,5 tysiąca Ukrainek i Ukraińców. Jeszcze we wtorek w urzędzie umówionych było ponad 12 tysięcy wizyt.

Zobacz też: