Oceniamy lechitów w meczu z Cracovią: "dwója" Rengifo

Grzegorz Kasprzik - 6
Uratował Lecha od blamażu. Jedyny zawodnik poznańskiej drużyny, który zagrał na poziomie ekstraklasy. Szkoda, że tylko on.

Dimitrije Injać - 3
Był groźny tylko dla...Kasprzika, któremu chciał strzelić samobója. Co widzi w nim Zieliński, że wystawia go na boisko trudno zgadnąć.

Bartosz Bosacki - 4
Gdyby był skuteczniejszy na początku meczu, pewnie Lech tego spotkania by nie przegrał. Trzeci gol wyraźnie jednak obciąża jego konto.

Manuel Arboleda - 4
Tak słabo grającego "Mańka" już dawno nie widzieliśmy. Co to były za wybicia piłki? Jak zobaczy powtórki na pewno będzie się wstydził.

Seweryn Gancarczyk - 5
Obok Kasprzika najlepszy gracz Lecha we wczorajszym meczu. Czy to jest jednak jakikolwiek powód do dumy, skoro cały zespół się totalnie skompromitował

Marcin Kikut - 4
Aktywny i jednocześnie bardzo nieporadny. Popełniał dużo błędów. Zmarnował najlepsze okazje strzeleckie w pierwszej połowie.

Sławomir Peszko - 4
Rozpoczął na lewym skrzydle i był kompletnie niewidoczny. Miał jedną tylko sytuację i się nie popisał.

Gordan Golik - 3
To miał być dla niego egzamin przydatności. Całkowicie go oblał. Oprócz jednego podania do przodu w 12. min, cały czas podawał do tyłu.

Tomasz Bandrowski - 5
Nie umiał uporządkować gry Lecha w środku boiska. Jedno dobre podanie do Peszki i jeden groźny strzał, to żadne alibi dla jego słabej postawy.

Robert Lewandowski - 3
Nie potrafił wygrać żadnego pojedynku z obrońcami Cracovii. Wczoraj miał nawet kłopoty z poprawnym przyjęciem piłki.

Hernan Rengifo - 2
Cień samego siebie. Czy on sobie wybiera mecze, w których chce mu się biegać? Powinien dostać karę finansową za postawę.

Zmiennicy
Jakub Wilk - zastąpił Golika i w 81. min był autorem pierwszego celnego strzału Lecha w tym meczu.
Tomasz Mikołajczak - lepszy niż Rengifo, ale to żaden komplement.
Krzysztof Chrapek grał za krótko, by go ocenić.