Oceniamy piłkarzy Lecha Poznań w meczu z Legią Warszawa (1:2). Duże rozczarowanie i gol stracony w ostatniej akcji meczu
POMOCNICY
JAN SYKORA 5
Czech rozpoczął mecz od straty, ale później był motorem napędowym wielu akcji Kolejorza. 26-letni pomocnik ma zmysł do gry kombinacyjnej, dlatego czuje się w tłoku jak ryba w wodzie. Może jedynie na Łazienkowskiej zabrakło trochę jego rajdów i szarż.
PEDRO TIBA 6
Portugalczyk harował jak wół na całej szerokości i długości boiska. Dodatkowo potrafił wzmocnić siłę ofensywną Kolejorza. Miał też pozytywny współudział przy bramce dla Lecha, bo wywierał tak dużą presją na Juranovicia, że ten wpakował piłkę do własnej bramki.
DANI RAMIREZ 5
Bardzo aktywny od pierwszych minut spotkania. Pokazywał się do gry i często brał się za rozgrywanie piłki. To on najbardziej przyczynił się do zdobycia bramki dla Lecha, bo idealnie zagrał piłkę wzdłuż linii. Nie przesadzał z dryblingami i umiejętnie szukał lepiej ustawionych partnerów.
JAKUB MODER 5
Kolejny nieco słabszy występ pomocnika Lecha. Oczywiście to nie było tak, że Moder zagrał słabo, ale przyzwyczaił nas już do tak świetnych występów, że teraz mamy prawo narzekać nawet po jednym złym zagraniu. Dobrze chociaż, że na Łazienkowskiej nasz kadrowicz przypomniał, że dysponuje groźnym uderzeniem i podaniem z wolnego.
JAKUB KAMIŃSKI 4
To był smutny występ dla młodego pomocnika Kolejorza, bo musiał zejść z boiska już w pierwszej połowie, a odnowiony uraz mięśnia dwugłowego przeszkodzi mu prawdopodobnie w wyjeździe na kadrę. Mimo że bieganie sprawiało mu ból przez 30 min nie odpuszczał i grał z ogromnym zaangażowaniem i poświęceniem.
Czytaj dalej --->