Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oceniamy piłkarzy Lecha Poznań w meczu ze Stalą Mielec (1:1). Kolejorz przespał pierwszą połowę, ale punkt uratował

Radosław Patroniak
TYMOTEUSZ PUCHACZ		5On też sprawiał wrażenie nieprzygotowanego na agresywną grę mielczan. Mimo wszystko robił, co mógł, by rozruszać sennego Kolejorza. Nie jest pewnie zachwycony tym, że robi w zespole za zapchajdziurę, bo znów został przekwalifikowany z obrońcy na pomocnika.PEDRO TIBA 		6Harował jak zwykle, ale nie popisał się przy straconej bramce. Nie powalczył o piłkę, kiedy Prokić skoczył wysoko i zdobył gola. Być może liczył, że wyręczy go jeden ze stoperów, ale najwyraźniej się przeliczył. W drugiej połowie uratował Lecha przed kompromitacją.JAKUB MODER		6Na tle słabo grających kolegów nie był geniuszem, ale przynajmniej zaliczył kilka cennych odbiorów i popisał się najgroźniejszym strzałem w pierwszej połowie. Nie jest jeszcze w formie z początku sezonu, ale widać, że kryzys ma już za sobą.DANI RAMIREZ		4W pierwszym kwadransie pokazywał się do gry i chciał kreować akcje zaczepne, ale z czasem całkowicie poddał się presji mielczan. Zniknął z pola widzenia i rzadko był przy piłce. Hiszpan często nie radzi sobie z rozgrywaniem piłki przy agresywnym rywalu.JAKUB KAMIŃSKI		5Wciąż tęsknimy za dynamicznymi i udanymi  szarżami młodego piłkarza, ale to i tak po jego nielicznych akcjach obrońcy Stali mieli najwięcej pracy.  Momentami brakowało mu precyzji i chłodnej głowy przy podejmowaniu decyzji.Przejdź dalej --->
TYMOTEUSZ PUCHACZ 5On też sprawiał wrażenie nieprzygotowanego na agresywną grę mielczan. Mimo wszystko robił, co mógł, by rozruszać sennego Kolejorza. Nie jest pewnie zachwycony tym, że robi w zespole za zapchajdziurę, bo znów został przekwalifikowany z obrońcy na pomocnika.PEDRO TIBA 6Harował jak zwykle, ale nie popisał się przy straconej bramce. Nie powalczył o piłkę, kiedy Prokić skoczył wysoko i zdobył gola. Być może liczył, że wyręczy go jeden ze stoperów, ale najwyraźniej się przeliczył. W drugiej połowie uratował Lecha przed kompromitacją.JAKUB MODER 6Na tle słabo grających kolegów nie był geniuszem, ale przynajmniej zaliczył kilka cennych odbiorów i popisał się najgroźniejszym strzałem w pierwszej połowie. Nie jest jeszcze w formie z początku sezonu, ale widać, że kryzys ma już za sobą.DANI RAMIREZ 4W pierwszym kwadransie pokazywał się do gry i chciał kreować akcje zaczepne, ale z czasem całkowicie poddał się presji mielczan. Zniknął z pola widzenia i rzadko był przy piłce. Hiszpan często nie radzi sobie z rozgrywaniem piłki przy agresywnym rywalu.JAKUB KAMIŃSKI 5Wciąż tęsknimy za dynamicznymi i udanymi szarżami młodego piłkarza, ale to i tak po jego nielicznych akcjach obrońcy Stali mieli najwięcej pracy. Momentami brakowało mu precyzji i chłodnej głowy przy podejmowaniu decyzji.Przejdź dalej --->
Kolejorz przespał w Mielcu pierwszą połowę i dał się zaskoczyć agresywnie grającym gospodarzom. Z uśpionej drużyny w drugiej połowie lechici nie zamienili się w podrażnionego tygrysa, ale i tak doprowadzili do remisu i mieli nawet sytuację (Hubert Sobol w doliczonym czasie gry trafił w słupek), by zainkasować trzy punkty. Skończyło się jednak podziałem punktów i wrażeniem, że defensywa Lecha wciąż jest w budowie... Noty piłkarzy w skali od 1 do 10.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski