Czytaj także:
Śląsk Wrocław - Lech Poznań 1:1
Krzysztof Kotorowski 5
Już w pierwszej akcji ,,Kotor" został porządnie rozgrzany. Nie miał może interwencji ekwilibrystycznych, ale dość dobrze czuł się na przedpolu. Przy golu mógł się jednak zachować lepiej.
Mateusz Możdżeń 4
Wrócił na swoją dawną pozycję prawego obrońcy i widać było, że nie czuje się na niej dobrze. Niecelne podania, mała aktywność w akcja ofensywnych i pasywność w obronie dopełniły obrazu.
Łukasz Trałka 6
W roli stopera mógł mieć problemy ze zwrotnością i czytaniem gry. Tymczasem uprzedzał rywali, wygrywał pojedynki główkowe i wcale nie wyglądał jak ciężki wóz opancerzony.
Marcin Kamiński 5
Przedmeczowa rozmowa wychowawcza z kibicami Kolejorza (pojawiły się pogłoski o jego transferze do Legii) nie wpłynęła na niego deprymująco. Przy wyrównującej bramce ,,Kamyk" jednak zaspał.
Tomasz Kędziora 5
On z kolei trafił w trybie awaryjnym na lewą obronę. Lepiej sobie radził niż Możdżeń, ale w ofensywie szału też nie robił. Większość akcji Kolejorz i tak rozgrywał poprzez środkowych pomocników.
Gergo Lovrencsics 6
Węgier grał ,,falami". Były momenty, kiedy był nieobecny, a były też takie, kiedy cała defensywa Śląska była w ogniu. Pięknie zakręcił Adamem Kokoszką, ale przy strzale zabrakło mu precyzji.
Rafał Murawski 7
Dobrze wywiązał się ze swoich zadań, czyli przecinał akcje przeciwnika, asekurował kolegów i w ważnych momentach włączał się do kontrataków. Po jednym z nich trafił do siatki.
Szymon Drewniak 5
Nie robił rażących błędów, ale też nie był pierwszoplanową postacią poznańskiej jedenastki. Za mało w jego grze było kreatywności, a za dużo przewidywalnych podań.
Aleksandar Tonew 5
Bardziej straszył swoją szybkością niż robił z niej użytek. Wprawdzie rozpoczął mecz od akcji w swoim stylu i groźnego strzału, ale w miarę upływu czasu stał się bezproduktywny.
Kasper Hamalainen 4
Jeden ze słabszych występów Fina w barwach Lecha. To on zainicjował bramkową akcję, ale w finałowej fazie źle ją rozegrał i gdyby nie błąd jednego z obrońców, to skończyłoby się na strachu...
Łukasz Teodorczyk 4
Gdyby nie efektowny strzał w końcówce pierwszej połowy, to znów można byłoby mówić o kompletnym niewypale. Wszyscy liczą na przebudzenie ,,Teo" jesienią, ale co to będzie jak ono nie nastąpi.
Zmiennicy: Vojo Ubiparip - nic nowego, Piotr Reiss - mógł zdobyć 110. gola w ekstraklasie, ale źle przyjął piłkę. Luis Henriquez - grał za krótko.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?