1/13
Następne
Przesuń zdjęcie palcem

KRZYSZTOF KOTOROWSKI - 4
Długo był bezrobotny, ale po kwadransie miał już pełne ręce roboty. Nie popisał się przy wejściu w pole karne Tomasza Jodłowca i przy drugiej bramce, kiedy wycofał się z atakowania Bartosza Bereszyńskiego. Miał też problemy z precyzją wykopów.