Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od piątku do niedzieli Poznań będzie stolicą polskiego judo. O medale w hali UAM na Morasku będą rywalizować najlepsi juniorzy

Radosław Patroniak
Zmagania młodych judoków i judoczek zapowiadają się wyjątkowo ciekawie
Zmagania młodych judoków i judoczek zapowiadają się wyjątkowo ciekawie Fot. Łukasz Gdak
Od piątku do niedzieli w hali UAM na Morasku w Poznaniu odbywać się będą mistrzostwa Polski juniorów w judo (roczniki 1999-2001) z udziałem co najmniej 300 zawodników z 50 klubów. W pierwszych dwóch dniach rywalizacja będzie się toczyć w kategoriach indywidualnych, a ostatniego dnia imprezy poznamy zwycięzców rywalizacji drużynowej.

Takie same zawody gościły w stolicy Wielkopolski dwa lata temu. Wtedy w Arenie zawodnicy z naszego regiony wywalczyli cztery krążki, w tym trzy złote. - Tym razem też możemy liczyć przynajmniej na 3-4 krążki. Najpoważniejszymi kandydatkami do złota są na pewno niezwykle utalentowane zawodniczki Akademii Judo Poznań, Eliza Wróblewska (niedawno zajęła trzecie miejsce w Pucharze Europy Juniorek w Sankt Petersburgu) i Izabella Olejnik. Obie powinny wygrać w cuglach, ale trzeba pamiętać, że na imprezie takiej rangi jak MP zdarzają się też niespodzianki – tłumaczył Sebastian Jakrzewski, wiceprezes Okręgowego Związku Judo w Poznaniu.

Zapytaliśmy go także o to, dlaczego polskie talenty w kimonach mają od lat tak wielkie problemy z przebiciem się do światowej czołówki w seniorach. - Problemem pozostają finanse. Dopóki młodzi zawodnicy się uczą, dopóty mają motywację i chęć do podnoszenia swoich umiejętności. Kiedy wkraczają jednak w bardziej dojrzały wiek, często nie są w stanie pogodzić treningów i wyjazdów na zawody z nauką i praca. Z drugiej strony sytuacja poprawia się, bo mamy w kraju kilka ośrodków, które fundują stypendia i zachęcają talenty do pozostania przy judo – dodał Jakrzewski.

Czytaj także: Z sukcesów Brytyjki cieszą się w Poznaniu

Na inny aspekt ciągłości szkolenia zwrócił uwagę z kolei prezes OZJ w Poznaniu. - 90 procent dzieci i rodziców chce się bawić w sport, a nie traktować go jako sposób na życie i możliwość spełnienia swoich marzeń czy pragnień. A takie podejście utrudnia selekcję i ogranicza szanse na wychowanie medalisty igrzysk czy mistrzostw świata – przekonywał Mariusz Groński.

Według niego trzydniowa impreza w hali UAM na Morasku będzie nie tylko przeglądem młodzieżowych kadr w polskim judo, ale również okazją do poznania tej pięknej dyscypliny sportu. - Judo jest trudnym sportem, bo wymaga cierpliwości i zaangażowania. Jeśli ktoś jednak zacznie je uprawiać całym sercem, to rzadko kiedy decyduje się na przejście do MMA, kick-boxingu czy innych sztuk walki.

W poznańskich zawodach będzie można zobaczyć elitę młodzieżowego judo. Na trzech matach nie zabraknie na pewno emocji i wspaniałych technik. Zapraszamy do obejrzenia wszystkich pojedynków, ale też nie ukrywamy, że najbardziej do czerwoności rozpalają kibiców zmagania drużynowe, czyli ostatniego dnia mistrzostw – zakończył Groński.

Kto nie będzie mógł wybrać się na arenę walk, zawsze może też obejrzeć relację z MP na stronie Polskiego Związku Judo. Początek rywalizacji o medale codziennie, od piątku do niedzieli, o godz. 10. Wstęp na zawody jest bezpłatny.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski