Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odeszła Joanna Chmielewska

Marek Zaradniak
Książki Joanny Chmielewskiej w Polsce osiągnęły nakład 6 mln sztuk.
Książki Joanny Chmielewskiej w Polsce osiągnęły nakład 6 mln sztuk. Archiwum
W wieku 81 lat w poniedziałek zmarła jedna z najpopularniejszych polskich pisarek Joanna Chmielewska

Nazywano ją "Królową polskiego kryminału", ale pisała również poradniki oraz książki dla dzieci. Znaliśmy ją jako Joannę Chmielewską, ale naprawdę nazywała się Irena Barbara Kuhn. Ceniona pisarka zmarła poniedziałek w wieku 81 lat. Do najpopularniejszych jej książek należały "Wszyscy jesteśmy podejrzani", "Krokodyl z kraju Karoliny", "Lesio, powieść nie da się ukryć satyryczna", "Romans wszech czasów", "Całe zdanie nieboszczyka". We wrześniu ukazał się jej ostatni kryminał "Zbrodnia w efekcie". W sumie napisała około 60 powieści, które w Polsce osiągnęły nakład 6 milionów egzemplarzy. Niektóre doczekały się ekranizacji. Tak było w przypadku powieści "Klin", którą Jan Batory przeniósł na ekran jako "Lekarstwo na miłość". W 1979 roku ten sam reżyser według " Upiornego legata" nakręcił film "Skradziona kolekcja". Natomiast w 2001 roku według scenariusza Joanny Chmielewskiej Piotr Łazarkiewicz zrealizował serial "Samo niebo". Swoje życie opisała w siedmiotomowej powieści "Joanna Chmielewska. Życie (nie) całkiem spokojne". Była też autorką książek dla dzieci i młodzieży takich jak „Większy kawałek świata” czy „Nawiedzony dom” oraz poradników jak „Jak wytrzymać z mężczyzną” i „Jak wytrzymać zer współczesną kobietą”. Co ciekawe Joanna Chmielewska była najpoczytniejszą pisarką zagraniczną w Rosji. Jej książki osiągnęły tam nakład 8 mln egzemplarzy. Ci, którzy lubili jej prozę mówili, że rok bez nowej powieści Chmielewskiej to rok straconym.

Warto wiedzieć, że w młodości Chmielewska zamierzała zostać lekarzem, ale już w 1950 roku rozpoczęła studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. W 1963 roku opublikowała "Lesia", powieść o biurowym nieudaczniku, który zawalając każdą sprawę pretenduje do miana artysty. Rok później już jako Joanna Chmielewska napisała "Klin".

Narratorką w powieściach Chmielewskiej często była bohaterka o imieniu Joanna, będąca architektem i pisarką, mająca cechy autorki. Często też uśmiercani byli jej znajomi. Jej powieści zawsze pełne były niezwykłych sytuacji i komizmu. Często pojawiało się w nich prywatne śledztwo. .Dodajmy też, że do języka codziennego przeniknęło wiele wyrażeń z jej powieści jak: "Mikołajowi w zęby się nie zagląda", czy "pędzić kurcgalopkiem". Odeszła autorka , której będzie nam brakować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski