Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odśnieżanie, czyli zimowe prawa i obowiązki

Milena Kochanowska
Odśnieżanie wielu chodników w mieście to obowiązek gminy
Odśnieżanie wielu chodników w mieście to obowiązek gminy Małgorzata Genca
Zimy w mieście nie lubi chyba nikt. Albo jest śnieżnie i ślisko, albo trzeba brnąć przez błoto, w które śnieg się zmienia. Niektórzy muszą też odśnieżać...

1. Obowiązek sprzątania ze śniegu, lodu lub błota chodników biegnących wzdłuż nieruchomości, mają ich właściciele, współwłaściciele, użytkownicy wieczyści, zarządzający lub użytkujący nieruchomość. Jeżeli zabudowana jest ona budynkami wielolokalowymi, w których ustanowiono ich odrębną własność, obowiązki właściciela przejmują osoby sprawujące zarząd nieruchomością wspólną lub właściciele poszczególnych lokali, jeżeli zarząd nie został wybrany. Błoto, śnieg i lód zgodnie z zarządzeniem należy gromadzić na skraju chodnika od strony jezdni, tak, by zapewniony był odpływ wody.

2. W niektórych gminach mogą obowiązywać nieco odmienne zasady utrzymywania czystości na chodnikach. Ustalone są one bowiem przez rady gmin, które czasem przejmują część lub nawet całość obowiązków właścicieli nieruchomości.

3. Właściciel budynku lub działki nie musi jednak sprzątać chodnika, na którym dopuszczony jest płatny postój lub parkowanie pojazdów. To zawsze obowiązek gminy, bo ona pobiera opłaty za parkowanie. Gminy odpowiadają również za oczyszczanie ulic, placów i terenów otwartych. Muszą usuwać z nich błoto, śnieg, lód, inne zanieczyszczenia sprzątnięte z chodników przez właścicieli nieruchomości oraz odpady zgromadzone w przeznaczonych do tego celu urządzeniach ustawionych na chodniku. Właściciel nieruchomości ma więc odśnieżyć lub oczyścić chodnik, ale to gmina powinna zebrać i pozbyć się powstałych w wyniku tego oczyszczania pryzm. Uprzątnięcie drogi publicznej, czyli jezdni, należy do zarządcy drogi, którym również może być gmina.

4. Gdy zostaniemy ochlapani błotem przez nieuważnego kierowcę, a to spowoduje nie tylko konieczność czyszczenia odzieży, ale nawet jej trwałe uszkodzenie, mamy prawo złożyć doniesienie na policję wnioskując o ukaranie sprawcy wykroczenia. Musimy jednak podać numer rejestracyjny pojazdu. Jeżeli policja nie dopatrzy się popełnienia wykroczenia i odmówi wszczęcia postępowania możemy żądać od niej danych osobowych sprawcy czynu, by samodzielnie dochodzić odszkodowania w sądzie (na tak zwanej drodze cywilnej). Trzeba jednak pamiętać, że fałszywe oskarżenie jest karalne. Dobrze więc jeśli mamy świadka lub świadków, którzy potwierdzą naszą wersję zdarzenia.

5. Może się zdarzyć, że zwichniemy lub złamiemy nogę poślizgnąwszy się na nieodśnieżonym chodniku, albo nieźle się potłuczemy. Może spaść z dachu domu lub z balkonu sopel dotkliwie nas raniąc, albo brudna woda z rynny zaleje nasz elegancki płaszcz. Co w takich sytuacjach powinniśmy zrobić? Kodeks cywilny mówi wyraźnie, że każdy właściciel nieruchomości ma obowiązek zapewnienia bezpiecznej drogi przed swoją posesją, jeśli grunt należy do niego. Powinien więc sprzątać, odśnieżać, sypać piaskiem i usuwać wszystko, co mogłoby zagrażać bezpieczeństwu. Także sople. Właścicielem gruntu może być osoba fizyczna lub podmiot prawny - firma lub gmina. Jeżeli ulegniemy wypadkowi i udowodnimy związek przyczynowy tego zdarzenia z nieprzestrzeganiem obowiązków przez właściciela gruntu, możemy domagać się od niego odszkodowania. W szczególnych przypadkach możemy żądać także zwrotu kosztów leczenia, a nawet renty wyrównawczej.

6. Przepisy nie określają wysokości takiego odszkodowania, nie podają ani minimalnej, ani maksymalnej jego stawki. Powinno być ono jednak "godziwe". Musi zrekompensować nam koszty leczenia, koniecznych medykamentów oraz zadośćuczynić krzywdzie moralnej i fizycznej. Zwykle sumę tę określa sąd.

7. Jeżeli jezdnia nie została odpowiednio oczyszczona i przejeżdżające samochody ochlapały błotem elewację naszego domu lub kamienicy, występujemy z wnioskiem o odszkodowanie do zarządcy drogi. Nawet jeżeli zlecił on sprzątanie danego terenu prywatnej firmie, nie musimy wcale z nią się kontaktować. Roszczenie kierujemy do bezpośredniego zarządcy. To jego sprawą jest czy pokryje nasze straty z własnego budżetu i później rozliczy się ze zleceniobiorcą czy też od razu wyegzekwuje od niego niezbędną kwotę.

8. Zarządca drogi musi dbać o stan nawierzchni jezdni także dlatego, że od niego zależy bezpieczeństwo kierowców. Powinien więc również wypłacić nam odszkodowanie jeśli z powodu jego zaniedbań uszkodzimy auto.

9. Jeżeli uszkodzimy samochód z powodu niewłaściwego wywiązania się zarządcy drogi z jego obowiązków musimy:

  • zadbać o odpowiednie udokumentowanie miejsca, czasu i okoliczności powstania szkody, przy czym wskazane jest wykonanie dokumentacji fotograficznej (im więcej tego typu dowodów i świadków tym lepiej),
  • zawiadomić o zdarzeniu policję podając miejsce, czas i okoliczności zdarzenia,
  • ustalić kto jest zarządcą drogi,
  • zawiadomić zarządcę drogi o fakcie uszkodzenia auta, z zastrzeżeniem, że po ustaleniu rozmiarów i wartości rzeczywistej szkody zostanie zgłoszone wobec niego konkretne żądanie odszkodowawcze,
  • dokonać szacunku obejmującego szkodę rzeczywistą i tak zwany utracony zysk oraz wezwać zarządcę drogi do ich zapłaty wyznaczając odpowiedni, konkretny termin.Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu, w którym zarządca drogi powinien zapłacić nam za szkodę, najlepiej skorzystać z pomocy prawnej i skierować sprawę do sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski