Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odszedł porucznik dr Józef Ladrowski - Był budowlańcem i żołnierzem

Marek Zaradniak
Wśród odznaczeń posiadanych przez Józefa Ladrowskiego był m.in. medal "Labor Omnia Vincit" - "Praca wszystko zwycięży". Wręczył  mu go prezes Towarzystwa im. Hipolita Cegielskiego Marian Król.
Wśród odznaczeń posiadanych przez Józefa Ladrowskiego był m.in. medal "Labor Omnia Vincit" - "Praca wszystko zwycięży". Wręczył mu go prezes Towarzystwa im. Hipolita Cegielskiego Marian Król. Grzegorz Dembiński
W Poznaniu w wieku 93 lat zmarł porucznik dr Józef Ladrowski. Wiele budynków w Poznaniu zbudowały firmy, którymi kierował. W ostatnich latach będąc na emeryturze działał w Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej im . Józefa Piłsudskiego.

W wieku 93 lat zmarł w Poznaniu porucznik dr Józef Ladrowski, budowlaniec, ekonomista, ale i żołnierz. Człowiek,. o którym można powiedzieć, że zbudował pół Poznania.
Wiele jest bowiem miejsc w Poznaniu, do których dołożył swoją cegiełkę.
Zaraz po II wojnie światowej pracując w Zjednoczeniu Budownictwa Wojskowego odbudowywał i remontował zrujnowane budynki koszar na Golęcinie.
Do 1956 roku firma, w której pracował Józef Ladrowski była tajna. Po 1956 roku zmieniła nazwę na Poznańskie Przedsiębiorstwo Budowlane nr 3, a z czasem na Kombinat Budowlany Poznań-Północ. Gdy odchodził na emeryturę stała się spółką. Cały czas była to jednak ta sama firma choć miała różne nazwy i lokalizacje, bo na początku mieściła się przy ulicy Solnej 28, potem przy Strzeleckiej i wreszcie w jednym z wieżowców na Winogradach. Ladrowski był absolwentem dzisiejszego Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Zaczynał studia jeszcze przed wojną w ówczesnej Akademii Handlowej. Gdy w 1969 roku bronił pracy doktorskiej na temat "Terytorialna ruchliwość siły roboczej w budownictwie w regionie wielkopolskim' była to Wyższa Szkoła Ekonomiczna.
Bliska Józefowi Ladrowskiemu była poznańska Cytadela z ogrodem różanym. Lubił tam chodzić z wnukami i opowiadać im jak pomimo wielu trudności przed laty budował Osiedle Winogrady. Pierwsze wieżowce budowane w technologii wielkiej płyty powstawały w Poznaniu właśnie tam. Wznosił też osiedle Bonin i domy przy ulicy Koronnej. Firma, w której przez lata Józef Ladrowski był wicedyrektorem do spraw ekonomicznych budowała nie tylko bloki, ale i m.in. szpitale MSW na ul.Dojazd i Wojewódzki Szpital Zespolony przy ulicy Lutyckiej i wreszcie akademiki przy ulicy Obornickiej.
Miejscem ważnym dla Józefa Ladrowskiego był również zawsze skwer przy Teatrze Wielkim i Domu Technika. To był także budynek, który także zbudował.
– Jako budowlaniec w "Trójce" przepracowałem 32 lata. Doszedłem do stanowiska dyrektora naczelnego. Potem przez 8 lat bylem dyrektorem Biura Projektów "Metaplast" w Poznaniu.
W sumie w "budowlance" wytrzymałem 58 lat. Cieszę się z tego - wspominał w jednym z wywiadów dla "Głosu" Józef Ladrowski.
Będąc emerytem w ostatnich latach był jednym z najbardziej aktywnych animatorów mającego siedzibę w Poznaniu Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej im . Józefa Piłsudskiego. Redakcję Głosu Wielkopolskiego odwiedzał regularnie informując o działaniach wielkopolskich kombatantów, a szczególnie o wizytach w Berlinie związanych z rocznicami wybuchu i zakończenia II wojny światowej. Ogromną wagę przywiązywał też do lekcji patriotycznych w szkołach poznańskich. Po ostatniej wizycie w Berlinie w maju tego roku Józef Ladrowski powiedział: - Mam 93 lata. Już więcej nie pojadę. Odeszła niezwykły człowiek, który na zawsze pozostanie w pamięci tych, którzy go znali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Odszedł porucznik dr Józef Ladrowski - Był budowlańcem i żołnierzem - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski