Pogrzeb Władysława Krokowicza. Pożegnały go tłumy [ZDJĘCIA]
Urodził się w kwietniu 1959 roku w Poznaniu. Do 1964 roku rodzina Krokowiczów mieszkała przy ulicy Kossaka, a potem przy ulicy Zbąszyńskiej.
Władek ukończył najpierw Szkoły Podstawowej nr 76, a potem I Liceum Ogólnokształcącego im. Karola Marcinkowskiego. Kolejnym etapem edukacji były studia Wydziale Budownictwa Lądowego na Politechnice Poznańskiej. W burzliwych latach osiemdziesiątych aktywnie działał w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów, Był jednym z organizatorów strajku studenckiego na Politechnice Poznańskiej.
Po studiach zaczął pracować w branży budowlanej. Przez pewien czas prowadził własną firmę. Do zawodu budowlańca praktycznie już nie powrócił.
W okresie przemian był jednym ze współorganizatorów firmy Kulczyk Tradex. Następnie przez długi czas był szefem regionu Polskiej Telefonii Komórkowej Polkomtel. Ostatnio był prezesem zarządu i i dyrektorem generalnym Zakładów Metalurgicznych Pomet S.A w Poznaniu.
Ważnym obszarem jego aktywności była też działalność społeczna. Wraz z grupą kolegów i profesorem Gerardem Sowńskim był inicjatorem powstania Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Karola Marcinkowskiego. Doprowadził m.in.,po trzech latach starań, do utworzenia dwujęzycznego gimnazjum w Marcinku.
Był także jednym z założycieli poznańskiego Lion's Clubu Pillory, jak wspomina jego starszy kolega z Marcinka i LC Pillory, Jacek Walasek.
Do końca życia Władek był aktywny i pełen pogody ducha. Jeszcze 2 tygodnie temu, kiedy odwiedziliśmy go w Warszawie, mówił: - Pamiętajcie. kupcie mi bilety na Legię - wspomina brat Władka Krzysztof, dodając, że był on człowiekiem, który kochał ludzi i jego kochali.
Nikomu nie odmawiał pomocy, co sprawiało, że był powszechnie lubiany. Władek był zapalonym kibicem Lecha. Regularnie chodził na mecze piłkarskie, a w przeszłości w latach świetności poznańskiej koszykówki, był częstym gościem w Arenie.
Uwielbiał żeglarstwo, brał udział w kilkunastu rejsach Bałtyku i Morzu Śródziemnym, często wyjeżdżał na Mazury. Odszedł człowiek niezwykły, który na zawsze pozostanie w pamięci tych, którzy go znali i cenili.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?