Wczoraj na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu rozpoczęła się wielka międzynarodowa konferencja poświęcona bezpieczeństwu ciąży, a w szczególności przypadkom zażywania thalidomidu przez kobiety w ciąży. Pan poświęcił temu zagadnieniu całe swoje dotychczasowe życie.
Geoffem Adams-Spink: Zgadza się. Sam jestem ofiarą tego "leku". Przyjmowała go, będąc w ciąży, moja mama. Ten z pozoru bezpieczny specyfik, który miał działać uspokajająco na kobiety, w rezultacie doprowadzał do uszkodzeń płodu, co skutkowało niedorozwojem kończyn. Pięćdziesiąt lat temu mówiło się wręcz o epidemii, tyle było przypadków. Kiedy, tak jak u mnie, w życiu jest tyle trudności, można albo ulec zniechęceniu, albo coś z tym zrobić. Ja wybrałem działanie. Postanowiłem dać wsparcie tak wielu osobom, ilu zdołam. Kto jest lepszym ekspertem niż osoba, która sama boryka się z trudną sytuacją? Oczywiście, znam świetnych lekarzy, psychiatrów, speców od ergonomii, ale to właśnie my jesteśmy najlepszymi ekspertami od naszych problemów. Dlatego postanowiłem stworzyć międzynarodową sieć ludzi dotkniętych przez ten problem i tworzyć dla nich grupy wsparcia. Do sieci należą organizacje z 20 krajów. Poszerzamy społeczną świadomość na temat tego typu niepełnosprawności i pomagamy młodym ludziom normalnie żyć: w szkole, na uczelni, w pracy. Przecież zupełnie inaczej wykorzystujemy swoje ciała. Często żeby otworzyć drzwi, nie mogę użyć swojej ręki, ale używam nogi. Dlatego to ważne, by utrzymywać sprawność fizyczną. Wykorzystujemy media społecznościowe, gdzie ludzie mogą wymieniać na bieżąco swoje doświadczenia na ten temat.
W czym może nam pomóc doświadczenie sprzed pięćdziesięciu lat. Thalidomid dawno wycofano z obiegu. Jest się czego bać?
Uważam, że tak. Najważniejsza lekcja brzmi: nie ufajcie wielkim koncernom farmaceutycznym. Oni rządzą się prawem ekonomii, a nie dobrem ogółu. Dla nich liczy się zysk. Druga lekcja dotyczy możliwości szukania wsparcia. Sytuacja pokazuje, że ludzie dotknięci różnymi schorzeniami często nie mogą liczyć na pomoc firm farmaceutycznych czy nawet rządów swoich państw, a jedynie na siebie, na innych w podobnej sytuacji. System jedynie żeruje na problemach takich osób jak my, firmy farmaceutyczne zarabiają na nas, produkując antydepresanty i inne specyfiki. My jesteśmy tu, bu głośno powiedzieć: nie ufajcie im za wcześnie, patrzcie na ręce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?