Ogródki działkowe zostaną zmodernizowane za unijne pieniądze

Działkowcy odetchnęli z ulgą. 2 lipca Polski Związek Działkowców uchwalił nowy statut, który zatwierdza postanowienia ustawy o ogródkach działkowych. Reguluje też kwestie prawne dotyczące nabywania członkostwa w PZD i umów własnościowych. Zwłaszcza zakończenie batalii o altany cieszy działkowców.

- Dzięki statutowi utrzymujemy w ryzach prawa działkowców. Obroniliśmy przed rozbiórką setki tysięcy altan. Dodatkowo wiele spraw dzięki statutowi obróci się na naszą korzyść. Na przykład działkowicze, którzy będą musieli opuścić swoje ogrody, będą mogli upomnieć się od teraz o zwrot poniesionych nakładów - mówił Zdzisław Śliwa, prezes PZD w okręgu poznańskim. Teraz statut został złożony do KRS.

Więcej działkowiczów

Nowy statut ułatwia też nowym członkom przystąpienie do stowarzyszenia działkowców.

- Od teraz członkiem współdziałającym może zostać każdy, kto chce propagować ideę ogrodnictwa działkowego. Nie musi to być osoba, która posiada ogród, lecz nawet ten, kto działkę kiedyś miał, lub chciałby dopiero ją nabyć - mówi Z. Śliwa.

Jak dodaje prezes, wbrew powszechnej opinii działkowców przybywa. - Na szkolenia wstępne, które prowadzę, przychodzi prawie dwieście osób. Musimy je organizować dwa razy w miesiącu. Sala jest pełna. Również młodzi uczestniczą w szkoleniach - mówi Śliwa.

Remonty za unijne dopłaty

Jednak największą zmianą, którą od tego roku chcą wcielić w życie działkowcy, to pozyskiwanie unijnych dopłat, a także z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Do tej pory każdą inwestycję związek finansował z własnych pieniędzy.

- Dotychczas Bruksela nas i naszych problemów nie dostrzegała. Teraz mamy szansę pozyskać fundusze na modernizację ogrodów w celach edukacyjnych, ekologicznych, a także ochrony środowiska - tłumaczy Jerzy Kucznerowicz, wiceprezes OZ PZD.

Pierwsze pomysły wśród działkowców już się pojawiły. Związek chciałby stworzyć ścieżkę edukacyjną dla dzieci i młodzieży, udoskonalić infrastrukturę na ogródkach, a na niektórych zbudować sieć wodociągową i elektryczną.

- Chcemy zmodernizować ogródki działkowe. Zdajemy sobie sprawę, że chociaż mamy już XXI wiek, to niektóre wciąż zatrzymały się wiek wcześniej - dodaje Kucznerowicz.

W dyskusji na temat kierunków finansowania pojawił się też projekt budowy na terenie ROD w Poznaniu we współpracy ze Stowarzyszeniem Wolontariuszy Opieki Paliatywnej pawilonu rehabilitacji psychoruchowej służącym zarówno działkowcom, jak i podopiecznym stowarzyszenia.

- Ludzie lgną do ogródków działkowych i cenią ideę ogrodnictwa. Jeśli uda się zmodernizować i unowocześnić ogrody to raczej nie ma zagrożenia, że one przestaną istnieć - mówi Zdzisław Śliwa.