Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogródki na Starym Rynku: Zakaz wieszania kurtyn. Powieje chłodem [ZDJĘCIA]

Kamil Chudyka
Ogródki na Starym Rynku: Zakaz wieszania kurtyn. Powieje chłodem
Ogródki na Starym Rynku: Zakaz wieszania kurtyn. Powieje chłodem Grzegorz Dembiński
Restauratorzy nie zgadzają się ze zmianami wprowadzonymi przez Estradę Poznańską dotyczącą ścianek montowanych w ogródkach na Starym Rynku. Ze ściankami walczy konserwator zabytków. W efekcie Estrada zaproponowała zmiany w umowach, gdzie zabrania wywieszania plastikowych kurtyn do godz. 21.

Restauratorzy nie zgadzają się z tą decyzją. Uważają, że pomimo ich logicznych argumentacji i próśb, nikt ich nie słucha. Czują się pokrzywdzeni. - Urzędników nie przekonują argumenty, że to posunięcie jest nie tyle ciosem w restauratorów, ale w szczególności dotknie to gości - mówił Rafał Batruch, kierownik restauracji Ratuszowa, która jako pierwsza już 5 lat temu użyła kurtyn.

Wśród restauratorów zrodził się pomysł, aby odrzucić aneks do umowy. Może to spowodować zerwaniem umów i zniknięcie ogródków ze Starego Rynku.

Przedsiębiorcy podkreślają, że brak ścianek to dla nich realne straty finansowe. Uważają, że było to najlepiej widać w miniony weekend. Wszystkie te miejsca, które były osłonięte ściankami, mimo niesprzyjającej pogody - tętniły życiem. Reszta właścicieli liczyła straty w tysiącach złotych - mówią.

Restauratorzy zwracają uwagę, że straty finansowe i niezadowolenie gości, to nie jedyne ich zmartwienie. Zdjęcie osłon to spore zniszczenia związane z działaniem warunków atmosferycznych, ale też fetor, jaki będzie się wydobywał po nocnych "lokatorach" ogródków.

Robert Borkowski, manager restauracji Tapas Bar, zwraca uwagę, że mniejsza liczba gości oznacza spadek zapotrzebowania na pracowników. - W zeszłym roku potrzebowaliśmy około 20 pracowników w sezonie, w tym roku z powodu ścianek i zakładanej zmniejszonej liczby gości będziemy potrzebować o połowę mniej - dodaje.

Nie wszyscy uważają, że ścianki oszpecają Stary Rynek. Olaf z Oslo, który przyjechał do Polski w sprawach biznesowych, zapytany co sądzi o Starym Rynku stwierdził, iż jest zachwycony Poznaniem i samym Starym Rynkiem. Zwrócił uwagę na to, że mimo chłodnego wieczoru może sobie usiąść na dworze przy lampce wina i nie martwić się, że zmarznie.

Przypomnijmy, że restauratorzy za każdy metr kwadratowy na Starym Rynku płacą 50 zł miesięcznie. Dla porównania w Gdańsku - 7 zł, a we Wrocławiu ok. 20 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski