Ogromna gołoledź w Wielkopolsce. Drogi i chodniki są oblodzone. Łatwo o wypadek!

Pomimo działań ZDM-u w wielu punktach na drogach strategicznych pojawiła się gołoledź, która powoduje, że łatwo o wpadnięcie w poślizg samochodem, tudzież o przewrócenie się na chodniku.

Najgorzej wygląda sytuacja na drogach osiedlowych i bocznych, które nie są objęte strategicznymi działaniami. Mieszkańcy Poznania narzekają na okolice Dworca Głównego, okolice Łazarza, Starego Rynku i Naramowic.

We wtorek, Agata Kaniewska, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg Miejskich tłumaczyła "Głosowi Wielkopolskiemu", że sprzęt, którym dysponuje ZDM, był niewystarczający, przez co niemożliwe było przygotowanie wszystkich ulic.

- Najpierw prowadzone były na ponad 530 kilometrach sieci dróg strategicznych i sieci dróg podstawowych. Później na drogach lokalnych pierwszego i drugiego stopnia – łącznie 343 kilometry. Równocześnie wykonawcy prowadzili działania na chodnikach, drogach rowerowych (134, 6 km) i placach

- informował ZDM.

Waldemar Witkowski, przewodniczący Unii Pracy zwrócił uwagę na śliskie chodniki, pod opieką instytucji miejskiej i równolegle do niego, chodnik, o który dba spółdzielnia mieszkaniowa. Przy ul. Jerzego widać, że miejsce objęte pieczą spółdzielni jest odśnieżone i zabezpieczone przed gołoledzią, natomiast teren przy Branżowej Szkole I stopnia nr 42 w Poznaniu jest pełne śniegu i lodu.

Prognoza pogody i informacja o oblodzeniu była znana od kilku dni. Nasi dozorcy, już jak spadł pierwszy śnieg, to go odśnieżyli, a wczoraj dostali informację SMS, żeby od rana posypywali chodniki piaskiem. Teren przy ul. św. Jerzego, za który odpowiada spółdzielnia, jest zadbany, a równolegle do niego jest teren miejski, który nie został odśnieżony i przygotowany na gołoledź

– informuje Waldemar Witkowski, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Spółdzielczej

Rozumiem, że szkoła ma formalnie wolne, ale do administracji szkół należy, aby zadbać o przyległe do niej chodniki, bo tak stanowi prawo. Obowiązuje uchwała Rady Miasta Poznania, że chodnik, który przynależy do nieruchomości, a nie dzieli go inny teren zielony, musi zostać posprzątany przez właściciela działki sąsiedniej

– dodaje Waldemar Witkowski.

Gołoledź może opóźnić kursowanie autobusów MPK, co należy wziąć pod uwagę, planując swoją drogę z domu. O bezpieczeństwo na swoich posesjach z kolei muszą zadbać zarządcy nieruchomości. Obowiązek taki nakłada ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Za brak odśnieżenia grozi kara grzywny w wysokości nawet do 1500 zł.

Niskie temperatury skuły lodem akweny. Policjanci apelują, aby kontrolować, gdzie się bawią dzieci i uczulić je na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych jeziorach i rzekach. Informują, że każde wejście na zamarznięty zbiornik wodny jest ryzykowny. Poruszanie się po nim bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego może się skończyć tragicznie.