Ogromna kwota za budowę Kładki Berdychowskiej w Poznaniu. Wyceny znacznie przewyższają zakładane koszty

W środę 6 lipca Poznańskie Inwestycje Miejskie opublikowały informację dotyczącą spodziewanych kosztów budowy mostu na Berdychowie. Futurystyczny projekt, który pięć lat temu wygrał konkurs na Kładkę Berdychowską, może pochłonąć blisko 92 mln złotych brutto. Na tyle bowiem ocenia swoje możliwości miasto w trakcie postępowania „Wykonanie prac budowlanych wraz z opracowaniem projektów wykonawczych Zadania Inwestycyjnego pn.: Budowa kładki pieszo-rowerowej nad rzeką Wartą oraz Cybiną pomiędzy Berdychowem, Ostrowem Tumskim oraz Chwaliszewem”.

Tymczasem, jak wynika z opublikowanych danych, budową kładki zainteresowane są cztery podmioty: konsorcjum firm Most Sp. z o.o. i KSH Steel Sp. z o.o., PORR S.A., STRABAG Sp. z o.o. i Budimex S.A. Najtańsza z wycen konkurentów w postępowaniu wynosi ponad 158 mln złotych, podczas gdy najdroższa – 192 mln zł.

W 2018 roku miasto informowało, że w konkursie spośród 22 prac wybrano projekt ARPA Architektonicznej Pracowni Jerzego Gurawskiego, w skład którego weszły również: SKI Studio Błażej Szurkowski, MS86A Maciej Sokolnicki Architekt oraz Adam Turczyn. Był to jedyny projekt, który zakładał przerzucenie mostu przez rzekę bez podpór w jej nurcie. Wówczas podano informację, że Poznań zarezerwował na ten cel kwotę 30 mln złotych. Dziś widać, jak mocno urosły wyceny.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Informacja o nowych kwotach wywołała spore zainteresowanie internautów. Wśród głosów nie brakuje spostrzeżeń, że most Lecha z drogą rowerową i trzema pasami ruchu kosztował trzykrotnie mniej, że „za taką kwotę można zrealizować dwa wiadukty: w ulicach Golęcińskiej i Lutyckiej i skończyć z wykluczeniem komunikacyjnym sporej części Poznania”, a także propozycji, by dokonać nie wygórowanej, ale rzetelnej analizy kosztorysu, po czym publicznie skonfrontować ją z ofertami. „To Miasto jako największy zleceniodawca na rynku powinno dyktować ceny. Tylko do tego potrzeba kompetentnych i uczciwych urzędników” - proponuje jeden z internautów.

Kładka Berdychowska miałaby łączyć komunikacyjnie rejon Kampusu Politechniki Poznańskiej - tzw. Berdychowa - z południową częścią Ostrowa Tumskiego i lewobrzeżną częścią Poznania w rejonie Chwaliszewa, a także ułatwiać przedostanie się z okolic Malty w rejon Starego Rynku.