Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okazuje się, że dziś pomoc innym wymaga odwagi. One są odważne

Karolina Koziolek
Karolina Koziolek
To jest coś – zorganizować największy Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, robiąc to po raz pierwszy i to jeszcze bez wsparcia sponsorów, wcale nie przy głównej ulicy w mieście, ale na osiedlu. To udało się trzem poznaniankom: Joannie Jaśkowiak, Tamarze Briańskiej i Patrycji Danielewskiej. Dzięki nim największy Finał WOŚP w Poznaniu odbędzie się na osiedlu Ławica.

Przeczytaj komentowany artykuł: Poznań: Największy finał WOŚP tym razem na Ławicy. Trzy lokalizacje, a tam: teatr, zespoły, warsztaty

Jak mówią, motywuje je chęć zrobienia czegoś dla innych: dla lokalnej społeczności, dla sąsiadów, ale też oczywiście dla chorych dzieci i samego WOŚP. Twierdzą, że angażowanie się w fundację to w obecnych czasach prawie manifest polityczny.

Pomagając Owsiakowi poniekąd pokazują sprzeciw wobec tego, co robi obecna władza. Wszystkie trzy mówią, że nie obawiają się konsekwencji, choć kilka firm, w tym duże sieci, wycofały się z deklarowanej wcześniej współpracy z powodów politycznych.

Okazuje się, że dziś pomoc innym wymaga odwagi. One są odważne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski