Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało raport o stanie bezpieczeństwa państwa w 2014 r. Generalne przesłanie jest pozytywne, bo liczba przestępstw systematycznie maleje, a Polacy czują się coraz bardziej bezpiecznie. Niepokoić może wzrost kradzieży, które klasyfikowane są jako wykroczenie i zagrożone tylko grzywną. W 2013 r. było ich 344 tysiące, a w 2014 r - ponad 400 tys., a więc ich liczba wzrosła o ponad 16 procent.
Prawdopodobnie to efekt zmian przepisów z 2013 roku. Przez lata kwotą, do której kradzież uznawano za wykroczenie, było 250 zł. W 2013 r. tę granicę podniesiono do wysokości jednej czwartej najniższego wynagrodzenia - w 2014 r. było to 420 zł, a obecnie już 437 zł.
Dodajmy, że przepisy zmniejszające próg wartości, od jakiej kradzież jest uznawana za przestępstwo, weszły w życie 9 listopada, a już w grudniu 2013 roku Polska Izba Handlu alarmowała: „Złodziej, który systematycznie kradnie produkty o wartości mniejszej niż 400 zł, ma czyste akta. Nie istnieje żaden ogólnopolski rejestr tych wykroczeń, co złodzieje z premedytacją wykorzystują”.
O podniesienie progu apelowała policja. Mundurowi twierdzili, że do wykroczenia nie trzeba angażować tylu policjantów, procedura jest prostsza i skuteczniejsza. Ówczesny minister sprawiedliwości Jarosław Gowin uspokajał, że za przestępstwo często jest się karanym po wielu miesiącach, a dla złodzieja rok więzienia w zawieszeniu „nie jest żadną karą”. Teraz okazało się, że złodzieje są karani grzywnami, których jednak nie płacą, bo nie mają żadnych dochodów, a tym samym są bezkarni.
Kradzione są głównie markowe trunki, kosmetyki czy drobny sprzęt RTV .
- W marketach budowlanych elektronarzędzia: wiertarki czy szlifierki. Kosztują kilkaset złotych, więc czyn jest wykroczeniem - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Wielkopolskie statystyki wojewódzkie i powiatowe nie różnią się od krajowych. Na przykład w powiecie kaliskim liczba kradzieży będących przestępstwem zmalała z 735 do 698. Niestety, nie udało się ustalić, ile było kradzieży-wykroczeń. Tym niemniej policja uspokaja.
- Zmieniła się kwalifikacja tych czynów, ale w sumie nie jest ich wcale więcej - powiedziała nam Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy kaliskiej policji.
Lokalnych danych jeszcze nie mamy, ale sprawdziliśmy, jak to wygląda w Polsce. W sumie przestępstw i wykroczeń kradzieży w 2013 roku było 558 tys., a obecnie o 15 tysięcy więcej. Na szczęście nie jest to jeszcze wzrost przerażający.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?