Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okradają nas, bo są... bezkarni

Mariusz Kurzajczyk
Andrzej Kurzyński
Rośnie liczba drobnych kradzieży, które są karanym grzywną wykroczeniem. Kaliska policja uspokaja, że jednocześnie mniej jest przestępstw.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało raport o stanie bezpieczeństwa państwa w 2014 r. Generalne przesłanie jest pozytywne, bo liczba przestępstw systematycznie maleje, a Polacy czują się coraz bardziej bezpiecznie. Niepokoić może wzrost kradzieży, które klasyfikowane są jako wykroczenie i zagrożone tylko grzywną. W 2013 r. było ich 344 tysiące, a w 2014 r - ponad 400 tys., a więc ich liczba wzrosła o ponad 16 procent.

Prawdopodobnie to efekt zmian przepisów z 2013 roku. Przez lata kwotą, do której kradzież uznawano za wykroczenie, było 250 zł. W 2013 r. tę granicę podniesiono do wysokości jednej czwartej najniższego wynagrodzenia - w 2014 r. było to 420 zł, a obecnie już 437 zł.

Dodajmy, że przepisy zmniejszające próg wartości, od jakiej kradzież jest uznawana za przestępstwo, weszły w życie 9 listopada, a już w grudniu 2013 roku Polska Izba Handlu alarmowała: „Złodziej, który systematycznie kradnie produkty o wartości mniejszej niż 400 zł, ma czyste akta. Nie istnieje żaden ogólnopolski rejestr tych wykroczeń, co złodzieje z premedytacją wykorzystują”.

O podniesienie progu apelowała policja. Mundurowi twierdzili, że do wykroczenia nie trzeba angażować tylu policjantów, procedura jest prostsza i skuteczniejsza. Ówczesny minister sprawiedliwości Jarosław Gowin uspokajał, że za przestępstwo często jest się karanym po wielu miesiącach, a dla złodzieja rok więzienia w zawieszeniu „nie jest żadną karą”. Teraz okazało się, że złodzieje są karani grzywnami, których jednak nie płacą, bo nie mają żadnych dochodów, a tym samym są bezkarni.

Kradzione są głównie markowe trunki, kosmetyki czy drobny sprzęt RTV .

- W marketach budowlanych elektronarzędzia: wiertarki czy szlifierki. Kosztują kilkaset złotych, więc czyn jest wykroczeniem - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Wielkopolskie statystyki wojewódzkie i powiatowe nie różnią się od krajowych. Na przykład w powiecie kaliskim liczba kradzieży będących przestępstwem zmalała z 735 do 698. Niestety, nie udało się ustalić, ile było kradzieży-wykroczeń. Tym niemniej policja uspokaja.

- Zmieniła się kwalifikacja tych czynów, ale w sumie nie jest ich wcale więcej - powiedziała nam Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy kaliskiej policji.

Lokalnych danych jeszcze nie mamy, ale sprawdziliśmy, jak to wygląda w Polsce. W sumie przestępstw i wykroczeń kradzieży w 2013 roku było 558 tys., a obecnie o 15 tysięcy więcej. Na szczęście nie jest to jeszcze wzrost przerażający.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski