Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okręt dziurawy, a lądu nie widać

Bogna Kisiel
Znów mamy słowo przeciwko słowu, a dokładnie dwie interpretacje tej samej rzeczywistości. Radny SLD alarmuje, że sześciomiesięczną działalność w ciągu ubiegłego roku GOAP zamknął stratą w wysokości ponad 20 mln zł. Związek protestuje: To nieprawda! I apeluje, by nie mylić straty bilansowej z deficytem finansowym.

Radny powołuje się na rachunek zysków i strat, w którym czarno na białym stoi ponad 20 mln zł na minusie. I to prawda, bo mam ten dokument przed sobą. Ekonomiści mówią, że rachunek zysków i strat pokazuje dokonania jednostki w danym okresie. Zawiera istotną informację o jej rentowności. Biorąc to pod uwagę, rozumiem niepokój radnego. Podobnie, jak on, obawiam się, że ten rok może przynieść jeszcze większe kłopoty finansowe. A GOAP to nie NBP, nie zleci druku banknotów, sięgnie po nie do naszych kieszeni. Nie nastąpi to za miesiąc, dwa. Przed wyborami samorządowymi tylko samobójca zdecydowałby się na taki krok. Ale później, kto wie?

Myślę, że prędzej czy później zrobimy rzetelny rachunek zysków i strat. Wtedy sami się przekonamy, czy do sprawnej i taniej gospodarki odpadami potrzebny jest nam GOAP. Przeprowadziłam analizę SWOT - odnotowałam słabe i mocne strony GOAP. Wśród tych ostatnich dostrzegłam działalność edukacyjną związku (oceniam ją bardzo dobrze) oraz fakt, że mimo tylu przeciwności nadal dzierży ster rządów w gospodarce odpadami. Może czas zmienić sternika, nim jeszcze nie poszliśmy na dno? Bo mam wrażenie, że dryfujemy dziurawym okrętem, a lądu nie widać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski