We wtorek wieczorem poznańscy strażacy dostali zgłoszenie o zatruciu rzeki Cybina nieznaną substancją.
- Ustawiliśmy zapory w postaci snopków ze słomą. Te na bieżąco wciąż są wymieniane. ustawiliśmy także zapory specjalne w Promnicach, by ciecz się tam nie przedostała. Na szczęście dziś są one niepotrzebne - mówi kpt. Michał Kucierski, rzecznik poznańskiej straży pożarnej.
W wieczornej akcji brała też udział grupa chemiczno-ekologiczna, która pobrała próbki substancji do analizy. Pierwsze rozpoznanie wykazało, że w rzece znalazła się substancja ropopochodna.
- Najprawdopodobniej olej napędowy. Sprawa łączona jest z wydarzeniami, które miały miejsce na terenie jednej z poznańskich firm. Tam doszło do uszkodzenia zbiornika paliwa i substancje kanalizacją deszczową trafiły do rzeki - dodaje Kucierski.
Sprawą zajął się także Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?