Operacja krtani w Poznaniu zakończona sukcesem! [ZDJĘCIA Z OPERACJI]

– Gdyby nie nowatorska metoda trzeba byłoby usunąć całą krtań pacjenta – mówi prof. Witold Szyfter, który wraz z dwoma austriackimi chirurgami przeprowadził zabieg w klinice otolaryngologii przy ul. Przybyszewskiego w Poznaniu.

Podczas operacji okazało się, że guz – niezłośliwy chrzęstniak krtani – jest większy niż lekarze początkowo ocenili. Konieczne było wycięcie więcej niż połowy narządu. A co za tym idzie lekarze musieli pobrać większy fragment okostnej, naczyń oraz fragmentu kości udowej pacjenta.

– Jest to niezbędne by zapewnić większą sztywność rusztowania krtani – mówi prof. Witold Szyfter. I wyjaśnia, że nowatorstwo zastosowanej wczoraj metody polega na probraniu materiału nie z łopatki, ale właśnie z kości udowej. – Czyli z jednej strony niwelujemy prawdopodobieństwo uszkodzenia nerwów kończyny jakie występuje przy pobraniu materiału z płata mięśniowego równocześnie nie narażając pacjenta na ryzykowne przewracanie go podczas operacji jak wówczas gdy pobieramy materiał z łopatki – opowiada prof. Szyfter.

Samą operację przeszczepu okostnej przyjechali przeprowadzić dwaj lekarze z Austrii: dr Alexander Gaggl i dr Heinz Burger z Kliniki Chirurgii Szczękowo – Twarzowej w Salzburgu. Stosowana przez nich metoda jest nową drogą do przeprowadzania autoprzeczczepów w Polsce, jak komentuje prof. Szyfter.

Operacja składała się z trzech etapów. Najpierw lekarze musieli usunąć guz z krtani. Następnie pobrano materiał kostny z uda pacjenta. Zajęło to lekarzom blisko cztery godziny. Trzeci etap, który trwał około 2 godzin polegał na samej rekonstrukcji krtani, czyli nadbudowie ponad połowy narządu.

48 -letni biznesmen spod Poznania, który poddał się operacji przez najbliższe sześć dni nie będzie mówić. – Dopiero po tym czasie na nowo będzie mógł posługiwać się krtanią – mówi prof. Szyfter. Uzupełnia jednak, że chrypka będzie towarzyszyć pacjentowi już do końca życia.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL