Muzyka w pandemii
- Obecna pandemiczna sytuacja jest dla nas muzyków trudna - nie możemy grać koncertów, tym bardziej dla publiczności – mówi pochodząca z Obrzycka i obecnie mieszkająca i pracująca w Szwecji, klarnecistka Marta Kania. - Przez ten projekt chcieliśmy pokazać jak ważna jest muzyka i kultura dla ludzi. Muzyka ma ma ogromny wpływ na samopoczucie, nie tylko nas muzyków występujących na scenie, ale także publiczności, której nam naprawdę brakuje – dodaje artystka.
Ulf Wadenbrandt zebrał artystów z całego świata – muzyków zawodowych, grających w orkiestrach symfonicznych, studentki, nauczycielki, a także amatorów. Razem zagrali muzycy z tak odległych miejsc jak Filharmonia w Dortmundzie po Brazylię, Norwegię, Rosję, Hiszpanię, Szwecję, Argentynę, Chiny i Christchurch Symphony Orchestra w Nowej Zelandii
- Wielu moich kolegów i koleżanek muzyków na całym świecie, nie jest obecnie w stanie grać razem i nie może występować dla publiczności. Dlatego skontaktowałem się z wieloma wspaniałymi muzykami orkiestrowymi, aby zobaczyć, czy moglibyśmy coś razem zagrać - mówi dyrygent Szwedzkiej Orkiestry Symfonicznej Ulf Wadenbrandt
Jak stworzyć orkiestrę na odległość?
W pierwszej części projektu muzycy otrzymali nuty i tak zwaną wersję demo utworu. Każdy dostał nagranie piosenki „Fear of the Dark” z instrumentami smyczkowymi i fortepianem.
Posłuchaj nagranego utworu:
- W tym nagraniu był także metronom po to, żeby każdy grał równo – tłumaczy Marta Kania.
Uczestnicy słuchając utworu na słuchawkach, nagrywali swoją część dźwiękową oraz wideo. Następnie połączono wszystkie 160 kawałków w całość.
- To, że każdy gra w tym samym tempie i że ma odsłuch na słuchawkach, było bardzo ważne. Dzięki temu wszystko, było dobrze zsynchronizowane – objaśnia klarnecistka
A co z jakością dźwięku? Samo nagranie jest bardzo profesjonalne. Jak sprawić, żeby 160 ścieżek dźwiękowych z całego świata, nagranych w domowych warunkach, zmontowane razem brzmiało dobrze?
- Oczywiście dostaliśmy wytyczne żeby nagrywać w jak najlepszej jakości. Coraz lepszą jakość nagrań oferują też telefony. Dużo muzyków jednak posiada swój profesjonalny sprzęt do nagrywania, bo na co dzień go po prostu potrzebują – tłumaczy Marta Kania.
Wirtualne widowisko
Druga częścią projektu było zrobienie widowiska - na scenie wystąpiło wtedy 10 osób, w tym polska klarnecistka. Na ekranie w tle widać pozostałych muzyków, którzy w projekcie udział wzięli wirtualnie. Efekty pracy można obejrzeć w zamieszczonym na YouTube filmie.
- Energia, jaką daje Ulf sprawia, że każdy bez chwili namysłu zgadza się z nim grać. Jest świetnym, wesołym człowiekiem, a próby z nim dają motywację do dalszych działań - opowiada Marta Kania.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?