Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orła Białego: Noworodek urodził się żywy, ale trafił do śmietnika

Agnieszka Świderska
Orła Białego: Noworodek urodził się żywy, ale trafił do śmietnika
Orła Białego: Noworodek urodził się żywy, ale trafił do śmietnika Łukasz Gdak
Martwy chłopiec znaleziony na Orła Białego w Poznaniu był zdrowym dzieckiem. Za informacje na temat matki, prawdopodobnie dzieciobójczyni, czeka nagroda.

Wciąż trwa śledztwo w sprawie martwego noworodka znaleziono 18 września w śmietniku na osiedlu Orła Białego 76 w Poznaniu. Prokuratura Rejonowa Poznań Nowe Miasto zna już wyniki badań histopatologicznych, które miały wyjaśnić m.in. mechanizm śmierci dziecka. Na jego ciele nie było bowiem żadnych widocznych obrażeń.

Wiadomo już, że chłopiec urodził się żywy. - Żywy i zdrowy. Nie stwierdzono u niego żadnych wad rozwojowych - mówi Jacek Duszyński, prokurator rejonowy z Nowego Miasta. - To było dziecko zdolne do samodzielnej egzystencji.

Żył jednak tylko kilkanaście minut, najwyżej pół godziny. W tych pierwszych minutach tuż po porodzie nie udzielono mu żadnej pomocy. Matka nie przejawiała również żadnych innych macierzyńskich instynktów: nie nakarmiła go. Niewykluczone, że chłopiec od samego początku był skazany na śmierć, a matce zależało na czasie. Musiała urodzić, zabić i pozbyć się ciała.

Prokuratura nie chce jednak zdradzić w jaki sposób zabiła. Ujawni to w momencie postawienia zarzutów matce chłopca. Na razie jednak kobieta jest wciąż poszukiwana.

Komendant miejski policji w Poznaniu wyznaczył nagrodę za informację o kobiecie, która na przełomie sierpnia i września była w ciąży, ale nie ma dziecka. Ciąża była bowiem donoszona. Pierwsze kobiety zostały już wytypowane.
- Trwają przesłuchania potencjalnych matek - mówi prokurator Jacek Duszyński.

Najbardziej obciążającym dowodem, którym dysponuje prokuratura jest materiał DNA pobrany od noworodka, który posłuży do badań porównawczych. Matka mogła być z Poznania, ale równie dobrze mogła tylko podrzucić tu dziecko. Jest mało prawdopodobne, by został po niej jakikolwiek ślad w medycznej kartotece.

Dzieciobójstwo to najczęściej zbrodnia zaplanowana od samego początku. To dlatego przyszłe matki ukrywają ciążę przed otoczeniem i trzymają się z dala od gabinetów ginekologicznych.

Nie wiadomo jak długo może potrwać śledztwo. Podobną zbrodnię w Turku udało się wyjaśnić w ciągu kilku miesięcy. W styczniu 26-letnia Agnieszka N. podrzuciła zwłoki noworodka w okolice cmentarza. We wrześniu za uduszenie swojego synka została skazana na 6 lat więzienia. Nie wszystkie jednak zbrodnie udaje się wyjaśnić. Po pięciu latach wciąż nie wiadomo kim była matka dziewczynki, którą znaleziono na wysypisku śmieci pod Piłą.

Przypominamy numery telefonów, pod którymi poznańska policja czeka na informacje o matce chłopca: 61 841 25 84, 61 841 25 90 w godzinach 7.30 do 15.30 oraz całodobowy 509 798 670 i 997.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski