- Jeśli plan powstanie i zmieni przeznaczenie naszych działek, dołączymy do kolejki deweloperów, którzy walczą o milionowe odszkodowania od miasta. Czy tego chcą mieszkańcy? - pyta tymczasem Jacek Cenkiel, prezes UWI, który w ręku ma już warunki zabudowy i lada dzień wystąpi o pozwolenie na nią.
Na spornym terenie stoi niedokończony budynek szkoły
Walka o ten teren trwa co najmniej od wiosny.
- Wtedy po raz pierwszy zgłosili się do nas mieszkańcy, abyśmy przyjrzeli się sprawie - mówi Tomasz Wiśniewski z Rady Osiedla Piątkowo.
Rada wystąpiła o rekomendację Miejskiej Pracowni Urbanistycznej co do zasadności wywołania planu dla tego terenu.
- Ta uznała, że utworzenie planu jest jak najbardziej zasadne - mówi dalej Wiśniewski. - Mimo to prezydent w sierpniu odmówił jego wywołania.
W związku z tym sprawą zainteresował miejskich radnych.
- To rzeczywiście dziwne, że prezydent odmówił - komentuje radny Łukasz Mikuła, przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej i dodaje, że sprawa będzie wyjaśniana na najbliższym posiedzeniu. A do jego wątpliwości dołącza się inna radna tej komisji Ewa Jemielity. - Obawy mieszkańców wydają się zasadne - mówi.
Obszar, o którym mowa znajduje się u zbiegu ulic Księcia Mieszka I i Tymienieckiego. To tam, gdzie znajduje się od lat niedokończony budynek szkoły. - Tę przestrzeń trzeba uporządkować. Planowaliśmy tam tereny rekreacyjne. Wysoka zabudowa w tym miejscu wydaje nam się nielogiczna, bo w najbliższym sąsiedztwie stoją domy jednorodzinne - tłumaczy radny osiedlowy T. Wiśniewski.
UWI wyobraża sobie jednak uporządkowanie tego terenu zupełnie inaczej i planuje budowę kompleksu budynków wielorodzinnych, pięcio- i sześciokondygnacyjnych. W tej chwili jest właścicielem dwóch i współwłaścicielem trzeciej działki, na której ma powstać inwestycja. Właścicielem czwartej działki jest miasto.
Mieszkańców niepokoją nie tylko mające powstać bloki, ale również współpraca między UWI a Poznańską Spółdzielnią Mieszkaniową.
Spółdzielnia poszła na rękę deweloperowi i użyczyła swojej działki jako drogi dojazdowej do nowych bloków od strony ul. Mieszka I. W zamian za to UWI zobowiązało się po obu stronach drogi wybudować parking dla mieszkańców spółdzielni. - To na razie zupełnie wstępne rozmowy - broni się prezes PSM, Krzysztof Winiarz.
Dla prezesa UWI sprawa parkingów jest przesądzona. - Taki projekt zatwierdził ZDM. Na jego podstawie dostaliśmy warunki zabudowy - mówi Jacek Cenkiel.
Część mieszkańców jest przekonana, że planowana inwestycja to skutek zmowy między spółdzielnią a UWI. Wszystko dlatego, że prezes spółdzielni Krzysztof Winiarz zasiada w Radzie Nadzorczej UWI. Zarówno Winiarz, jak i Cenkiel uważają, że to o niczym nie świadczy, a taka sytuacja trwa od lat i jest związana z historią UWI, która powstała, by realizować inwestycje spółdzielni.
Krzysztof Winiarz twierdzi też, że UWI nigdy nie zwracało się z prośbą o opinię w sprawie budowy. - Ponieważ między działkami nie ma sąsiedztwa - mówi.
Z mapy wynika jednak co innego. O tym jednak prezes Winiarz nie chce rozmawiać i rzuca słuchawką.
Osiedle Piastowskie też nie chce bloków UWI
Niedawno problem pojawił się też na osiedlu Piastowskim, gdzie UWI planuje wybudować pięć bloków na terenie, gdzie mieści się skwer i pasaż handlowy.
Bloki miałyby stanąć w obrębie ulic: Na Skarpie, Zamenhofa i Obrzyca. O wywołanie miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego stara się Rada Osiedla Rataje i radni miejscy. Jak mówią radni, brak mpzp powoduje, że nie ma dokumentu jasno określającego, co mogłoby tam powstać. Tymczasem radni z całą pewnością nie chcą bloków.
Tego zdania jest także część mieszkańców. Uważają oni, że stawianie bloków nie powinno odbywać się kosztem terenów zielonych, czy nawet drobnych sklepikarzy, handlujących w pasażu. Radni z Komisji Rewitalizacji zapowiadają, że miejscowy plan zagospodarowania zostanie wywołany w styczniu.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?