Władze miasta Poznania chcą, by w Zespole Szkół, przy ul. Żonkilowej powstało nowe przedszkole. Tłumaczą to brakiem miejsc dla najmłodszych dzieci. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwiają się nauczyciele, rodzice uczniów i radni osiedlowi. Uważają, że w budynku już teraz jest ciasno. Kiedy będzie tam więcej dzieci, warunki jeszcze bardziej się pogorszą.
W skład zespołu wchodzi Szkoła Podstawowa nr 78 i Gimnazjum nr 55. Znajdują się tam oddziały integracyjne.
- Mamy dzieci z autyzmem, zespołem Aspergera, niedowidzące i niedosłyszące, niepełnosprawne ruchowo oraz upośledzone umysłowo w stopniu lekkim - wylicza Wanda Hańczew- ska, jedna z nauczycielek Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi Nr 2. - Te dzieci potrzebują specjalnych warunków lokalowych.
Jak mówi nauczycielka, z tym już teraz jest ciężko. W szkole jest za mało sal lekcyjnych (wielu uczniów musi mieć zajęcia indywidualne). Sala gimnastyczna jest mała, więc dzieci ćwiczą na auli lub w przystosowanej na ten cel piwnicy. Wiele do życzenia pozostawia też szkolna świetlica. - Ma powierzchnię zaledwie około 60 mkw., a przebywa tam ok. 150 uczniów. Poza tym znajduje się na drugim piętrze, co jest problemem dla dzieci i rodziców - tłumaczy Wanda Hańczewska.
Jak mówią nauczyciele, gdy część pomieszczeń zostanie zaadaptowana na przedszkole, warunki uczniów jeszcze bardziej się pogorszą. Sceptycznie odnoszą się do pomysłu władz miasta także rodzice dzieci. - Jesteśmy przeciwni rozwiązaniom, które doprowadzą do wprowadzenia w szkole dwuzmianowości - mówi Maciej Kokorniak, przewodniczący Rady Rodziców.
Z kolei radni osiedlowi zauważają, że w tej sprawie zabrakło konsultacji społecznych.
- Jesteśmy zaniepokojeni, że próbuje się znaleźć przestrzeń dla młodszych dzieci, kosztem szkoły z oddziałami integracyjnymi - mówi Robert Sereda z Rady Osiedla Kwiatowe. - Może stać się tak, że rodzice uczniów niepełnosprawnych zabiorą stamtąd swoje dzieci.
Władze miasta Poznania swoją decyzję tłumaczą niedobór miejsc przedszkolnych w tym rejonie. - Łącznie brakuje miejsc dla 80 dzieci, co odpowiada potrzebie utworzenia 3 oddziałowego przedszkola przy ul. Żonkilowej - wyjaśnia Hanna Surma, rzecznik prezydenta Poznania.
Koszt przystosowanie pomieszczeń na użytek przedszkola oceniono na ok. 800 tys. zł. W dużej części pokryje go jednak Fundacja Familijny Poznań, która ma prowadzić placówkę.
Jak wyjaśnia Hanna Surma powstanie przedszkola nie spowoduje pogorszenia pracy w szkole, gdyż na sale dla maluchów zagospodarowane zostaną nie klasy, lecz część holu i auli. Władze miasta biorą też pod uwagę nadbudowę łącznika, co pozwoli uzyskać dodatkowo 100 mkw. powierzchni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?