Łukasz Mikuła, radny PO i szef komisji polityki przestrzennej tłumaczy, że wywoływanie planów miejscowych dla Rataj miało na celu ich ochronę. Przed czym?
– Toczą się postępowania zwrotowe. Istnieje zagrożenie, że tam gdzie są boiska, tereny rekreacyjne, powstaną bloki – tłumaczy Ł. Mikuła.
W 2011 r. radni podjęli uchwałę o sporządzeniu planu dla os. Lecha.
– Procedura trwała przez pięć lat. Zbierano wnioski, opinie, a teraz okazuje się, że wyniki konsultacji nie spełniają oczekiwań prezydenta – mówi Adam Pawlik, radny PiS.
Ł. Mikuła potwierdza, że obecny projekt planu jest na takim etapie, że należałoby go wyłożyć do publicznego wglądu.
Tymczasem Miejska Pracownia Urbanistyczna zaproponowała, by podzielić go na dwie części.
– Jedna obejmowałaby samo osiedle, druga teren wzdłuż Wiatracznej, na którym znajdują się garaże, gdzie jest obszar konfliktowy – tłumaczy Jeremi Pudliszak, zastępca dyrektora MPU.
To nie cała treść - więcej znajdziesz w naszym serwisie PLUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?