Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Osiedle Lecha: Od lat walczą o bezpieczny dojazd do szkoły. Czy w końcu się uda? [ZDJĘCIA]

Bogna Kisiel
Do Szkoły Podstawowej nr 51 na os. Lecha nie ma drogi dojazdowej z prawdziwego zdarzenia.
Do Szkoły Podstawowej nr 51 na os. Lecha nie ma drogi dojazdowej z prawdziwego zdarzenia. Łukasz Gdak
Droga do Szkoły Podstawowej nr 51 na osiedlu Lecha w Poznaniu miała być gotowa we wrześniu. Inwestycję wstrzymały protesty niektórych mieszkańców. Zarządowi Dróg Miejskich udało się wypracować kompromis. Wreszcie powstanie droga dojazdowa i miejsca postojowe. Ich budowę sfinansuje ZDM i Spółdzielnia Mieszkaniowa Osiedle Młodych.

Do Szkoły Podstawowej nr 51 na os. Lecha nie ma drogi dojazdowej z prawdziwego zdarzenia, ani miejsc postojowych, by dziecko mogło bezpiecznie wysiąść z auta. Jest jedynie pieszojezdnia. Rano, gdy rodzice dowożą uczniów i po południu, gdy odbierają swoje pociechy dochodzi tutaj do bardzo niebezpiecznych sytuacji.

– Pewnego dnia zostałabym rozjechana. W ostatniej chwili odskoczyłam – wspomina Dorota Dromirecka, zastępca dyrektora SP nr 51. – Priorytetem jest bezpieczeństwo dzieci, które idą między autami. Ponadto ta dróżka to jedna wielka dziura. Minięcie autem stojącego pojazdu to wyższa szkoła jazdy.

D. Dromirecka pracuje na Lecha od 20 lat: – Od 15 lat zgłaszany jest problem braku dojazdu.

Dlatego szkoła wystąpiła z inicjatywą budowy dojazdu i miejsc postojowych. – To szkoła zapłaciła za przygotowanie  pierwotnego projektu – wskazuje Katarzyna Bolimowska, dyrektor ZDM. I dodaje, że zakres prac ustalono z lokalnym samorządem. Na inwestycję zgodzili się też radni osiedlowi.

– Nie mieliśmy wątpliwości, że dojazd do szkoły jest konieczny – podkreśla Marzena Cieloszyk, przewodnicząca Rady Osiedla Chartowo.

Trzeba było jednak rozwiązać kwestię gruntów, na których miała być realizowana inwestycja. Część z nich należy do miasta, a część do Spółdzielni Mieszkaniowej Osiedle Młodych. Spółdzielnia wspiera szkołę w budowie dojazdu od 2014 r. Nie tylko udostępniła na ten cel swoje grunty, ale także zadeklarowała dofinansowanie inwestycji.

– Tutaj chodzi o bezpieczeństwo dzieci – tłumaczy tę decyzję Iwona Ossowska z SM Osiedle Młodych.

Niestety, pojawił się problem. Niektórzy mieszkańcy zaczęli protestować przeciwko tej inwestycji. M. Cieloszyk wyjaśnia, że nie zgadzali się na liczbę miejsc parkingowych.

– Szukając porozumienia odbyliśmy szereg spotkań z przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowej, samorządem oraz mieszkańcami – mówi dyrektor Bolimowska. – W ich wyniku został wypracowany kompromis. Wiadomo, że w takiej sytuacji każda ze stron musi z czegoś zrezygnować. Ostatecznie wszyscy się zgodzili na budowę drogi oraz na to, że ilość miejsc postojowych zostanie zmniejszona o 23. Będą 34 miejsca postojowe (nie licząc przygotowanych dla osób niepełnosprawnych).
To wiązało się z koniecznością kolejnej zmiany projektu. Dokumentacja została wykonana w maju i kosztowała ponad 6,6 tys. zł. Pierwotnie dojazd miał być gotowy we wrześniu. Z uwagi na wspomniane protesty jego budowa przedłuży się.

Koszty przedsięwzięcia szacuje się na ok. 540 tys. zł (netto), w tym spółdzielnia ma wyłożyć 190 tys. zł. – Po zakończeniu inwestycji posadzimy tutaj zieleń, bo obecnie ten teren wygląda źle – zapowiada I. Ossowska. – Mamy już projekt.
Rodzice uczniów podkreślają zaangażowanie szkoły, spółdzielni i ZDM i mówią, że gdyby nie protesty bezpieczny dojazd byłby już teraz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto