Oskarżony o śmierć Justyny zaczynał od napadów

Poznański Sąd Okręgowy w środę jako sąd drugiej instancji zmienił wyrok skazujący Mikołaja K. z Wolsztyna na dwa lata w zawieszeniu na pięć za rozbój w solarium. W marcu 2007 roku 16-letni wówczas licealista wtargnął ubrany na czarno, w kominiarce i z atrapą pistoletu sportowego. Kobieta, którą tam zaskoczył, sparaliżowana ze strachu, tylko patrzyła jak napastnik zabiera torbę.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Sąd: Niekończący się proces podejrzanego o zabójstwo
Co dolega oskarżonemu o zamordowanie 18-latki
Pierwsza rozprawa w sprawie zabójstwa Justyny Mrozek
Sąd aresztował podejrzanego o zabójstwo Justyny

Potem Mikołaj wykonał jeszcze dwa skoki, a obecnie przed poznańskim Sądem Okręgowym toczy się jego proces, w którym jest oskarżony o zabójstwo 18-letniej Justyny Mrozek w 2008 roku. Jedna z hipotez mówi, że zabił licealistkę za to, że zamierzała zawiadomić policję o napadach, do których K. angażował jej chłopaka.

Ten proces dobiega końca, niewykluczone, że wyrok zapadnie jeszcze w tym roku. Mikołajowi grozi maksymalnie 25 lat więzienia, bo w kwietniu 2008 roku nie był jeszcze pełnoletni.

Natomiast w środę sąd odwoławczy pochylił się nad jego pierwszym przestępstwem. Sąd w Wolsztynie wymierzył Mikołajowi K. karę w zawieszeniu, co zaskarżyli jego obrońcy i prokurator. Ten ostatni twierdził, że pozytywna ocena kryminologiczna nijak się ma do dalszych poczynań oskarżonego, skazanego za kolejne rozboje i oskarżonego o zabójstwo. Sąd odwoławczy zmienił w środę ten wyrok, uchylając zawieszenie wykonania kary.

Jeżeli Mikołaj zostanie uznanym winnym śmierci Justyny, jego więzienna sytuacja niewiele się zmieni. Wyrok łączny z surowszą karą za zabójstwo “pochłonie" drobniejsze wyroki. Środowe orzeczenie jest prawomocne.