7 listopada Sąd Apelacyjny w Poznaniu zakończył sprawę wytoczoną Annie Wachowskiej-Kucharskiej przez radnego Pawła Sowę. Zgodnie z orzeczeniem sądu, pozwana została zobowiązana do publicznego przeproszenia radnego Sowy.
– Ja, Anna Wachowska-Kucharska przepraszam Pana Pawła Sowę za wszelkie moje słowa, w których oskarżyłam go o użycie wobec mnie przemocy fizycznej w dniu 18 lutego 2019 roku, a które skierowałam do przedstawicieli prasy – dziennikarzy „Gazety Wyborczej”, „Głosu Wielkopolski” oraz Telewizji „WTK”, opublikowałam na portalu „Facebook”, przekazałam w rozmowach z osobami trzecimi, a także zawarłam w pismach do Rady Osiedla Naramowice i Wydziału Wspierania Jednostek Pomocniczych Miasta Urzędu Miasta Poznania, a następnie wygłosiłam podczas sesji w.w. Rady w dniu 7 marca 2019 roku, jako uzasadnienie projektu uchwały w sprawie odwołania Pawła Sowy z funkcji członka Zarządu Osiedla Naramowice. Sformułowane przeze mnie oskarżenia były fałszywe
– brzmi treść oświadczenia, które zamieściła na Facebooku Anna Wachowska-Kucharska.
Ówczesna radna osiedlowa Anna Wachowska-Kucharska oskarżyła Pawła Sowę o użycie wobec niej przemocy fizycznej. Do zdarzenia miało dojść 18 lutego 2019 roku, podczas sesji Rady Osiedla Naramowice. Wtedy, jak twierdziła Wachowska-Kucharska, radny Sowa miał ją uderzyć w oczodoły pięściami zaciśniętymi w kształt lornetek. Wiadomość rozpowszechniła w mediach społecznościowych, wypowiedziach dla prasy oraz telewizji.
Radny wytoczył przeciwko Wachowskiej-Kucharskiej proces cywilny o zniesławienie. Sąd uznał, że opisywane przez pozwaną zdarzenie nie miało miejsca, a rozpowszechnienie informacji w tym zakresie miało na celu ośmieszenie Pawła Sowy, radnego kandydującego również w wyborach osiedlowych.
Czytaj też: Zniesławienie Pawła Sowy. Jest finał sprawy. Anna W.-K. prawomocnie skazana za przestępstwo
Wyrok skomentował radny Sowa.
– Anna Wachowska-Kucharska została prawomocnie skazana za przestępstwo prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu w październiku 2021, a ostatni wyrok cywilny Sądu Apelacyjnego nakazał jej przeprosiny w telewizji, prasie i na Facebooku. Ma też zakaz formułowania wypowiedzi, jakobym stosował wobec niej przemoc. Pozwana (skazana) do ostatniej chwili nie wykazała skruchy
– napisał na Facebooku radny.
I dodał: – Kłamstwo wrzucone z premedytacją w eter bardzo szybko się rozprzestrzenia. Człowiek musi udowadniać innym, że „nie jest wielbłądem”. Musi znosić publiczne upokorzenie, obelgi i nienawiść od osób postronnych.
Post z przeprosinami Wachowskiej-Kucharskiej udostępnił m.in. Lech Mergler, aktywista z Poznania, który napisał, że udostępnia post „żeby upowszechniać informację o tym, iż podłe i cyniczne pomówienie ze strony Anny Wachowskie-Kucharskiej zostało przez niezawisły sąd zdemaskowane i oddalone. Sprawczyni została tym zasłużenie tym wyrokiem napiętnowana. I dobrze”.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Radni miejscy z Poznania opublikowali oświadczenia majątkowe...
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Straż Graniczna reaguje na publikację "Gazety Wyborczej". "Niebezpieczna narracja"
- Lista imion zakazanych w Polsce! Urzędnik nie pozwoli ci tak nazwać dziecka!
- Oświadczenie Orlenu ws. rzekomego braku paliwa. Koncern odpowiada na ataki
- Unia szykuje się do wielkiej reformy. „Najgorszy możliwy dla Polski scenariusz”