– W tym roku obchodzimy 79. rocznicę jego urodzin – mówi Romuald Grząślewicz, prezes Fundacji sceny na piętrze Tespis. – Chcemy złożyć kwiaty pod pomnikiem, zapalić znicz, dać znać, że pamiętamy wybitnego mistrza i poznaniaka.
Aktor urodził się i uczył w Poznaniu. Chociaż później wyjechał z rodzinnego miasta i był aktorem warszawskim, związanym głównie z Teatrem Atene-um, chętnie wracał do Poznania. Czasem występował tu na Scenie na Piętrze. Aktor był znany również z wielu pierwszoplanowych ról filmowych, m.in: „Kariera Nikodema Dyzmy”, „Czterej pancerni i pies”, „Zaklęte rewiry”.
Od 2008 roku trwa akcja przywracania poznaniakom pamięci o wybitnym artyście. Trzeciego listopada pojawiła się pierwsza tablica Wilhelmiego na budynku teatru przy ulicy Masztalarskiej. Zabiegał o nią Romuald Grząślewicz oraz Rafał Pogrzebny, poznański dziennikarz, który zainicjował całą akcje. Znajdujący się nieopodal skwer nazwano imieniem Wilhelmiego i postawiono na nim pomnik autorstwa Romana Kosmali. Jak podkreśla fundacja, pomnik powstał dzięki indywidualnym wpłatom ponad stu osób.
Podczas obchodów Dni Romana Wilhelmiego odbywają się też prezentacje spektakli, filmów, oraz wystawy pod tytułem „Dopóki w naszej pamięci”.
W sobotę o godzinie 15.00 Fundacja Tespis zaprasza wszystkich miłośników talentu poznańskiego aktora pod pomnik na wspólne opowiadanie anegdot i wspominanie spotkań z publicznością.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?