OSP Suchy Las: Gmina pomoże uruchomić uziemiony wóz strażacki?

Jak się bowiem okazało, zakupiony przez gminę Mercedes Axor, nie ma certyfikatu wystawionego przez Centrum Naukowo – Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej, i przez to nie może brać udziału w akcji. Certyfikat ten jest wymagany przez ustawę o ochronie przeciwpożarowej i rozporządzenie MSWiA z 2007 roku. Centrum jest państwowym instytutem badawczym, jednostką organizacyjną Państwowej Straży Pożarnej, nadzorowaną przez MSWiA.

CZYTAJ TEŻ: Konflikt wśród strażaków. Ochotnicy z Suchego Lasu chcą odejść z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego

Wszystko byłoby jasne, gdyby nie to, że strażacy ochotnicy oburzeni uziemieniem samochodu zaczęli się interesować, dlaczego muszą płacić za ten dokument kwotę przekraczającą dziesiątą część całej wartości samochodu, i co ważniejsze – dlaczego w Polsce jeździ tyle samochodów bez certyfikatu, w tym – jak udowadniają na stronach Facebooka – należących do Państwowej Straży Pożarnej. Incydent z sucholeską strażą ochotniczą wstrząsnął strażami w całym kraju – pokazał bowiem problem powszechny, na który dotąd zamykano oko. Wystąpienie strażaków z Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego na znak protestu przeciwko uziemieniu ich samochodu było kropką nad „i”.

• To nie jedyny taki przypadek w polskiej straży pożarnej.
• Po co właściwie strażakom certyfikat na samochód?
• Wójt ma plan. Pomoże strażakom?

O tym przeczytasz w naszym Serwisie PLUS: Gmina Suchy Las chce zapłacić za certyfikat dla uziemionego samochodu Ochotniczej Straży Pożarnej

OBEJRZYJ TAKŻE: Lulkowo - ćwiczenia straży pożarnej na miejskim wysypisku

POLECAMY:

Wybuch kamienicy na Dębcu