Tysiące krakowian pogrążonych w smutku i milczeniu, atmosfera całkowitego skupienia i duchowego namysłu, zamknięty ruch uliczny. To sceneria, jaka panowała wczoraj na trasie konduktu żałobnego, odprowadzającego ciało kardynała Franciszka Macharskiego z bazyliki Ojców Franciszkanów na Wawel. Wcześniej odbyła się msza święta, koncelebrowana przez arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.
WIDEO: Ostatnia droga kard. Franciszka Macharskiego
Źródło: TVN24/x-news
- Nigdy nie mówił o sobie, nigdy nie mówił o tym, co zostało zrobione, ale co więcej, nigdy się nie skarżył - powiedział w czasie homilii kard. Marian Jaworski, emerytowany metropolita lwowski, zarazem przyjaciel zmarłego. Wspominał też, że dla Franciszka Macharskiego nie było rzeczy zbyt trudnych, bo ufał on Jezusowi. Być może dlatego wśród jego dzieł jest m.in. ok. 200 założonych parafii.
Wokół świątyni zgromadził się tłum wiernych, który towarzyszył Kardynałowie w drodze na Wawel. Widać było matki z małymi dziećmi, niepełnosprawnych z opiekunami, byli też krewni Kardynała, przedstawiciele władz, GOPR i Związku Podhalan, zakonów i zgromadzeń, szkół, uczelni i stowarzyszeń katolickich. Szklące się od łez oczy stanowiły znak rozpoznawczy wielu przyjaciół zmarłego, ale i zwykłych wiernych.
„W lewo zwrot!” - wojskowa komenda rozpoczęła wczoraj ceremonię . Gdy trumna spoczęła w pięknie zdobionym konnym karawanie, na ulicy Franciszkańskiej usłyszeliśmy gromkie brawa.
- Oddajemy mu szacunek. Zasłużył na to jak mało kto - tłumaczyła nam stojąca w tłumie pani Halina. Później przyszedł czas na wzruszające słowa antyfony, które słychać było z głośników: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem...”. Krakowianie w tym czasie nie spuszczali wzroku z karawanu, nie wypuszczali z rąk telefonów komórkowych i tabletów. Masowo, choć nie nachalnie, robili zdjęcia i kręcili filmy.
Dzisiejsze uroczystości pogrzebowe rozpoczną się mszą świętą na Wawelu (o godz. 11). Będzie jej przewodniczył metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz.W uroczystościach udział zapowiedziało 50 arcybiskupów i biskupów, prezydent RP Andrzej Duda, premier Beata Szydło, a także senatorowie, posłowie, lokalne władze. Wejście na wzgórze wawelskie będzie możliwe od godz. 6. Dwie i pół godziny później trumna wyniesiona zostanie przed katedrę. O godz. 9 rozpocznie się modlitwa brewiarzowa za zmarłego. Godz. 11 to czas rozpoczęcia uroczystej mszy przed katedrą. Aby ułatwić aktywne uczestniczenie w niej tysiącom wiernych, na placu stanie telebim.
Po mszy św. trumna z ciałem kard. Macharskiego zostanie wniesiona do katedry. Zrobią to księża z ostatniego rocznika, który wyświęcił kard. Macharski w 2005 r. Do katedry wejdzie także najbliższa rodzina zmarłego, arcybiskupi, biskupi oraz przedstawiciele władz. Trumna zostanie postawiona przed konfesją św. Stanisława. Po modlitwach, pokropieniu wodą święconą oraz posypaniu ziemią, pochowana będzie w krypcie biskupów krakowskich.
W związku z uroczystościami pogrzebowymi, w zależności od liczby uczestników, mogą wystąpić utrudnienia w ruchu w rejonie Wawelu. Magistrat informuje, że zakłóceń można się również spodziewać na ul. Franciszkańskiej, gdzie ma być ustawiony drugi telebim z transmisją mszy św. z katedry wawelskiej.
Jeśli transmisję będzie śledziło dużo osób, na ten czas może zostać wyłączony ruch, a tramwaje skierowane trasami okrężnymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
