Alarm bombowy wszczęto w poniedziałek. Pracownik banku dostał wtedy sms-a z informacją o podłożeniu ładunku wybuchowego. Powiadomił o tym policję.
Ewakuowano pracowników i klientów banku (ok. 30 osób), zablokowano ulice wokół placówki. Przeszukano budynek, jednak żadnej bomby nie znaleziono.
Kryminalni z ostrowskiej komendy natrafili natomiast na trop "dowcipnisia". Szybko wyszło na jaw, że informację o bombie wysłał były pracownik banku, 55-letni mężczyzna (w zeszłym roku stracił pracę).
Teraz za fałszywy alarm grozi mu do 8 lat więzienia. Niewykluczone, że będzie też musiał pokryć koszty akcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?