Ostrów Wielkopolski: Odebrano dziecko matce, która rodziła po pijanemu

Trwa prowadzone pod nadzorem prokuratury postępowanie w sprawie narażenia noworodka na niebezpieczeństwo utraty życia przez 32-letnia kobietę. Urodziła ona dziewczynkę w domu, mając 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sąsiedzi wezwali pogotowie. W szpitalu okazało się, że noworodek ma aż 1,7 promila. W inkubatorze doszedł do zdrowia.

Prosto ze szpitala do rodziny zastępczej
Kobieta nazajutrz opuściła szpital na własne żądanie i przez kilka dni nie było znane miejsce jej pobytu. Gdy w końcu została odnaleziona, złożyła zeznania.

- Matka dziecka została przesłuchana w charakterze świadka, z pouczeniem że może odmówić udzielenia odpowiedzi na pytania wówczas, gdyby odpowiedź naraziła ją na odpowiedzialność za przestępstwo. Przyznała, iż spożywała alkohol i urodziła dziecko. Prokurator zlecił funkcjonariuszom policji przesłuchanie dalszych świadków, w tym partnera kobiety - informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Marcin Kubiak.

Postępowanie toczy się w sprawie. Jak dotąd, nikomu nie przedstawiono zarzutów. Tymczasem sąd rodzinny po zapoznaniu się z materiałami sprawy zdecydował o umieszczeniu małoletniej w rodzinie zastępczej. Trafi tam po opuszczeniu szpitala. Tym samym podzieli los swojego starszego rodzeństwa. Już bowiem dwoje dzieci kobiety, w wieku 2 i 11 lat także wychowuje się w rodzinach zastępczych.
Rzecznik chce ratować dzieci pijanych matek
Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych szacuje, że w Polsce co roku rodzi się 9 tysięcy dzieci z zaburzeniami rozwojowymi spowodowanymi nadużywaniem alkoholu przez matki w ciąży.

Problemem zainteresował się Rzecznik Praw Dziecka. W grudniu ubiegłego roku zwrócił się do trzech resortów z wnioskiem o podjęcie działań na rzecz dzieci narażanych na utratę życia i zdrowia przez ich pijące matki. W odpowiedzi ministerstwo sprawiedliwości poinformowało, że rozpoczęło analizę sytuacji w kontekście możliwych reakcji z zastosowaniem obecnie obowiązujących rozwiązań na gruncie prawa cywilnego oraz karnego.

W resorcie rodziny problemem miał zająć się planowany zespół ds. polityki demograficznej kraju, a Minister Zdrowia zapowiedział szereg działań zmierzających do skuteczniejszego diagnozowania zaburzeń alkoholowego zespołu płodowego.

W ubiegłym tygodniu Rzecznik Praw Dziecka wysłał ponowne pisma, w których pytał, na jakim etapie są obecnie planowane działania. Rzecznik przywołał wytyczne lekarzy.

- Badania potwierdzają, że kobieta, która pije alkohol w ciąży, naraża swoje dziecko na wystąpienie nieodwracalnych uszkodzeń - przypomniał Marek Michalak. - Nie ma dawki alkoholu, która nie powoduje ryzyka wyrządzenia szkody dziecku.