W zależności od grup taryfowych obniżka w Ostrowie wyniesie od 0,01 do 4,26 procent. Przeciętna rodzina korzystająca z indywidualnego licznika zapłaci w ciągu roku mniej od kilkunastu do nawet 100 złotych. Dokładne kwoty są oczywiście uzależnione od konkretnego zużycia. Jeśli jest większe, także i obniżka jest większa.
- W listopadzie, w czasie kadencji poprzedniego prezydenta, planowano wzrost cen za ciepło o blisko 5 procent. Na początku grudnia, niemal w ostatniej chwili zablokowaliśmy wysyłkę tych dokumentów do Urzędu Regulacji Energetyki. Gdyby do tego doszło, podwyżka byłaby już faktem - mówi prezydent Beata Klimek.
Najwięksi dłużnicy Ostrowskiego zakładu Ciepłowniczego |Create infographics
Teraz okazuje się, że nie dość, że planowana podwyżka nie wejdzie w życie, to jeszcze stawki spadną. Jak to możliwe? Władze miasta mówią, że to efekt rozmów z francuskim udziałowcem OZC, ale także oszczędnego podejścia do zarządzania spółką cieplną.
- Tam, gdzie można było ciąć koszty, po prostu cięliśmy je. Zmniejszyliśmy wydatki na remont placu czy na środki transportu. To, co można, robimy własnymi siłami. Po podliczeniu okazało się, że jesteśmy w stanie wypracować godziwy zysk - mówi p.o. prezesa OZC Roman Cegielny, który kieruje spółką od 4 grudnia.
Symbolicznym przykładem oszczędności jest decyzja o wystawieniu na sprzedaż luksusowego samochodu służbowego poprzedniego zarządu OZC. Cena wywoławcza dla przyszłego nabywcy to 70 tysięcy złotych. Miasto chce też rozsądniej niż do tej pory gospodarować dywidendami.
Skala obniżki cen ciepła w poszczególnych grupach taryfowych |Create infographics
- Wszystkie spółki komunalne muszą szukać oszczędności we własnych zasobach, tak jak OZC. Nie można tylko podwyższać taryf, by maksymalizować zysk - powiedziała Beata Klimek.
Przypomnijmy, że poprzedni zarząd OZC, powołany jeszcze za kadencji prezydenta Jarosława Urbaniaka, zakupił w ubiegłym roku kilkanaście tysięcy ton miału bez przetargu. Sprawą ciągle jeszcze zajmuje się prokuratura. Nowa prezydent i nowy szef OZC zgodnie podkreślają, że taka praktyka jest niedopuszczalna, bo naraża spółkę na straty.
Przychody OZC w poszczególnych grupach taryfowych |Create infographics
Obniżka stawek w Ostrowie była możliwa dzięki temu, że miasto posiada większościowy, 51-procentowy udział w OZC. Inaczej wygląda sytuacja w Kaliszu. Tutaj blisko 20 lat temu prywatna spółka PEC podpisała umowę z miastem, tworząc system partnerstwa publiczno-prywatnego. Umowa ta wygasła po 15 latach. Wówczas władze Kalisza postanowiły powołać spółkę Ciepło Kaliskie i sprzedać dzierżawiony przez PEC system ciepłowniczy. Dwa lata temu 90 procent akcji trafiło w ręce spółki Energa Kogeneracja z Elbląga.
Zostawiając sobie tylko 10 procent miasto pozbawiło się jakiegokolwiek wpływu na ceny ciepła. W efekcie urzędnicy z ratusza mogli tylko bezradnie rozłożyć ręce, kiedy w połowie ubiegłego roku wprowadzono pierwszą po zmianach własnościowych podwyżkę. Koszty dostaw energii wzrosły w Kaliszu średnio o 6 procent. W skali roku oznacza to wyższe o 100 -150 zł rachunki dla przeciętnej 4-osobowej rodziny.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?