Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszukany biznesmen odzyska pieniądze? Porozumienie jest blisko - prawdopodobnie skończy się ugodą

Norbert Kowalski
Norbert Kowalski
Wszystko wskazuje na to, że biznesmen Grzegorz Kozłowski odzyska 3 mln zł, które stracił przez działania adwokata Jakuba B.
Wszystko wskazuje na to, że biznesmen Grzegorz Kozłowski odzyska 3 mln zł, które stracił przez działania adwokata Jakuba B. Karolina Misztal
Wszystko wskazuje na to, że biznesmen Grzegorz Kozłowski odzyska 3 mln zł, które stracił przez działania adwokata Jakuba B. Między dwoma mężczyznami prawdopodobnie dojdzie do ugody, zaś sam Jakub B. zapewne złoży do sądu wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

Historię Grzegorza Kozłowskiego opisaliśmy jako pierwsi w styczniu tego roku. Kozłowski chciał sprzedać nieruchomość pod market w podpoznańskim Skórzewie. W przygotowaniu całej transakcji pomagał mu prawnik – Jakub B. I mimo że cenna ziemia została sprzedana, to jednak Kozłowski nie otrzymał za nią wszystkich należnych pieniędzy – łącznie około 3 milionów złotych

Sam Jakub B. początkowo zaprzeczał, że chciał oszukać biznesmena. Prokuratura Okręgowa zarzuciła mu jednak, że doprowadził biznesmena do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, wskutek czego stracił on majątek. Z naszych informacji wynika jednak, że ostatecznie przyznał się do winy i zapewnił, że będzie chciał naprawić szkodę.

W czwartek odbyło się posiedzenie organizacyjne w tej sprawie. W sądzie pojawił się sam Jakub B., który został doprowadzony przez policję (od marca przebywa w areszcie), jak i jego żona Anna B., która również usłyszała zarzuty w tej sprawie. Chociaż samo posiedzenie było niejawne dla publiczności, wszystko wskazuje na to, że udało się na nim dojść do porozumienia między Grzegorzem Kozłowskim a Jakubem B.

– Widać, że wszelkie wątpliwości między dwoma stronami co do samego przedmiotu sprawy zostały wyjaśnione i miejmy nadzieję, że we wtorek wszystko będzie już jasne, wszelkie roszczenia zostaną zaspokojone i sprawa się zakończy. Strony chcą się porozumieć i pewnie do tego dojdzie – mówił po wyjściu z sali rozpraw adwokat Paweł Nowakowski, obrońca Jakuba B.

Nie chciał jednak zdradzić szczegółów ewentualnego porozumienia i tego czy Jakub B. zobowiąże się do zwrotu całej kwoty Grzegorzowi Kozłowskiemu. Nie potwierdzał również tego, że były adwokat miałby złożyć wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Szczegółów nie zdradzał także mecenas Grzegorz Kóźmicki, pełnomocnik Grzegorza Kozłowskiego.

– Rozmowy są w trakcie, ale potrzebujemy trochę więcej czasu, żeby dojść do porozumienia – opowiadał mecenas Kóźmicki po rozprawie. Potwierdzał jednak, że ewentualne porozumienie miałoby pozwolić Jakubowi B. złożyć wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski