Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści zabierają ludziom psy

Dorota Bonzel
Oszuści chodzą po wsi i zabierają ludziom psy
Oszuści chodzą po wsi i zabierają ludziom psy naszemiasto.pl
Fałszywi kontrolerzy zabrali właścicielce psa, bo miał brudną miskę. Urzędnicy mówią, że nikomu nie zlecali przeprowadzenia kontroli. Właściciele rasowych psów z gminy Szydłowo powinni być czujni. Oszuści chodzą po domach i pod pozorem kontroli warunków sanitarnych, odbierają czworonogi. Wójt radzi, żeby w takiej sytuacji od razu dzwonić na policję.

Kilka dni temu w miejscowości Róża Wielka pojawiła się informacja, że będzie przeprowadzana kontrola warunków w jakich żyją zwierzęta. Mieszkańcy nie przejęli się tym zbytnio ani nie byli podejrzliwi. Urzędnicy mają prawo sprawdzać jak utrzymane są zwierzęta domowe, więc tym razem ludzie myśleli, że to kolejna kontrola z urzędu. - Tymczasem my nic nie wiedzieliśmy o tym, że w Róży Wielkiej pojawiły się jakieś ogłoszenia o kontroli - przyznaje Aleksandra Komenderska  z Urzędu Gminy w Szydłowie.

 

Sprawa wyszła na jaw przez przypadek. - Jeden z mieszkańców Róży Wielkiej zaczepił pracownika urzędu i zapytał co my wyprawiamy, dlaczego odbieramy ludziom psy - dodaje Komenderska.

 

Wtedy też okazało się, że fałszywi kontrolerzy zabrali rasowego psa z jednego z domów.  - Na podwórko przyjechał mężczyzna z dwiema kobietami. Nikt się nie przedstawił ani nie pokazał żadnych dokumentów. Powiedzieli, że sprawdzą czy pies jest zadbany - opisuje urzędniczka. I dodaje: - Pies został właścicielom odebrany. Powodem była brudna miska. To bzdura. Czworonóg miał dobre warunki, duży kojec.

 

Natychmiast po tym zdarzeniu na stronie internetowej gminy pojawiła się informacja, że urząd nie przeprowadza żadnej kontroli. - Żeby odebrać zwierzę od właściciela, potrzebna jest decyzja wójta w tej sprawie. Jeśli na kogoś podwórku pojawią się osoby, które będą chciały przeprowadzać kontrolę albo zabrać psa lub kota, a nie przedstawią żadnych dokumentów, należy zadzwonić na policję i poinformować również nas - radzi Aleksandra Komenderska.

 

To na razie jedyny przypadek zawłaszczenia psa przez obce osoby z gminy Szydłowo. Nie wiadomo jednak czy fałszywi kontrolerzy nie pojawią się w innych gminach. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski