Oszustwa "na policjanta": poznański sąd skazał na więzienie czterech oskarżonych. Na ofiarach dorobili się prawie pół miliona złotych

- Od lipca 2016 roku do września 2016 roku oskarżeni dzwonili do losowo wybranych osób, podając się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego lub Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Informowali rozmówcę, że policja prowadzi akcję mającą na celu ujęcie pracowników banku, w którym ma on zdeponowane oszczędności. Pracownicy ci mieli na podstawie podrobionych dowodów osobistych wypłacać pieniądze z ich konta. Sprawcy, pod pozorem zastawienia pułapki namawiali rozmówców, by ci wypłacili z banku określoną sumę pieniędzy, a następnie pozostawili je we wskazanym, odludnym miejscu - - podaje w swoim komunikacie poznańska Prokuratura Okręgowa.

Jak nietrudno się domyślić, przedstawiana przez sprawców historia była zmyślona, a osoby, które dały się nabrać na "współpracę", traciły oszczędności swojego życia.

Oszustów udało się ująć na gorącym uczynku podczas odbioru jednej z paczek zawierających gotówkę. Sprawcy działali w różnych konfiguracjach w ramach zorganizowanej grupy w której każdy z nich miał ściśle określone zadania

Czytaj więcej: Fikcyjny policjant "Andrzej Stępień" wyłudza pieniądze od starszych osób

Oskarżonym zarzucono oszukanie w ten sposób 12 osób, które straciły łącznie blisko pół miliona złotych. Próbowali także nakłonić kolejne 20 osób do zapłaty pieniędzy, ale ci rozmówcy byli czujni i nie dali się naciągnąć.

Pod koniec sierpnia Sąd Rejonowy Poznań Grunwald i Jeżyce uznał winę czterech oskarżonych. Rafał K. został skazany na karę 7 lat pozbawienia wolności, Mateusz H. na karę 3 lat więzienia, Dominik A., na 2,5 roku więzienia, a Grzegorz Z. na 2 lata odsiadki. Mają także zapłacić odszkodowania swoim ofiarom.

Przypomnijmy, że niedawno sąd skazał także Arkadiusza Ł. ps. "Hoss", który miał stać na czele gangu oszustów działających metodą na "wnuczka".

Czytaj więcej: Oszustwo na wnuczka: "Hoss" usłyszał wyrok

Zobacz też: