Zgodnie z przekazanymi od rodziców deklaracjami, niewielu przedszkolaków wróci do poznańskich placówek od poniedziałku. Spośród 14 tys. zapisanych dzieci, niespełna 3 tys. rodziców zadeklarowało zainteresowanie powrotem malucha do przedszkola. To zaledwie 21 proc. w skali całego miasta. Podobnie problemu z przekroczeniem limitu nie będzie w oddziałach przedszkolnych przy szkołach podstawowych. Tam zgłosiło się jedynie 9 proc. rodziców wszystkich zapisanych dzieci.
- W żadnym z przedszkoli liczba dzieci nie przekracza limitu, czyli 12 maluchów w oddziale. Mogą być więc spokojnie uruchamiane. W wielu jest tak, że zgłosili się głównie rodzice z pierwszeństwem, czyli pracujący w służbach lub np. handlu – tłumaczy Hanna Janowicz, kierownik oddziału przedszkoli i szkół podstawowych Wydział Oświaty UM w Poznaniu.
Jednak w związku z tym, że w przedszkolach i żłobkach obowiązuje limit dzieci w grupie, to tych grup musi zostać utworzonych więcej. Dyrektorzy poznańskich placówek martwią się więc o to, czy będzie dla maluchów wystarczająca liczba opiekunów.
- Większym problemem może okazać się liczba nauczycieli. Z 22 opiekunów - gotowych do pracy jest połowa. Na razie to wprawdzie wystarczająco, bo od poniedziałku chęć oddania dziecka do przedszkola zgłosiło 37 rodziców, więc jestem w stanie te grupy obsadzić. Jednak lista się nie zamyka, a rodzice mogą nadal deklarować, że przyślą dziecko. Wówczas może pojawić się problem z opiekunami, ponieważ zgodnie z zasadami GIS mogę przyjąć aż 120 dzieci – zaznacza Jolanta Zielińska-Wachowiak, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 w Poznaniu.
Także dyrektor Przedszkola nr 43 w Poznaniu przyznaje, że w sytuacji zgłoszenia większej liczby dzieci, będzie miała kłopot z odpowiednią liczbą opiekunów.
- Na tę chwilę mam obsadę. Kłopotliwe było ułożenie grafiku tak, by w każdej grupie zawsze było dwóch opiekunów. Jest to kwestia zapewnienia bezpieczeństwa, chciałam to dopasować w ten sposób, by żaden nauczyciel nie zostawał z grupą sam. Otworzyłam trzy grupy, które jestem w stanie obsadzić nauczycielami, ale jeżeli utworzy się kolejna, to opiekunów zabraknie, dlatego że mam jeszcze tylko jedną nauczycielkę gotową do pracy - mówi Beata Kałużna, dyrektor Przedszkola nr 43 w Poznaniu.
To również kwestia realizowania nauczania zdalnego dla dzieci, które pozostaną w domach. Część opiekunów musi realizować zajęcia online dla tych maluchów.
- Jeżeli zostaną zapisane do przedszkola kolejne dzieci, to rzeczywiście problem z opiekunami może się pojawić. Zresztą podobnie, jak z liczbą miejsc dla maluchów. Mam 12 zgłoszeń od rodziców. To akurat tyle, ile mogę przyjąć zgodnie z wytycznymi GIS. Dla pozostałych dzieci trzeba nadal realizować nauczanie zdalne. W momencie, gdy musiałabym otworzyć kolejną grupę dla dzieci, trudno byłoby to pogodzić - przyznaje Klaudia Sobecka-Szcześniak, dyrektor Przedszkola nr 51 w Poznaniu.
Czytaj również: Żłobki w Poznaniu otwarte od poniedziałku, 25 maja. Tego chce połowa rodziców maluchów
Podobnie sytuacja wygląda w placówkach prywatnych. Joanna Zielińska, dyrektor Niepublicznego Żłobka Kreatywne Maluszki w Poznaniu przyznaje, że w maju problemu z miejscami dla dzieci oraz liczbą opiekunów nie ma, jednak rodzice wciąż mogą zapisywać dzieci do żłobka i wówczas limit może zostać przekroczony, co będzie wiązało się także z potrzebą większej liczby opiekunów.
- Na razie problem ten się nie pojawia. Większym kłopotem może się niedługo okazać liczba miejsc dla dzieci. Ogólnie mam ich w żłobku 47, jednak zgodnie z wytycznymi GIS mogę przyjmować około 27 maluchów. Wprawdzie w maju ten limit nie został przekroczony, ale widzę po deklaracjach rodziców, że od czerwca ta liczba dzieci może wzrosnąć, a więc przypuszczam, że będzie to duży problem, który może się wiązać także ze zbyt liczbą opiekunów – wyjaśnia Joanna Zielińska.
Sprawdź też:
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widziałeś któregoś z nich?
- Jak NIE nosić maseczek?
- Memy o koronawirusie: kwarantanna oczami internautów
- Oto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście
- 15 najgorszych kierunków studiów w Poznaniu

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?