Oprócz symbolicznego przecięcia wstęgi odbył się inauguracyjny bieg. Grupę studentów poprowadziła w nim Karolina Nadolska (AZS UAM Poznań), jedna z najlepszych biegaczek długodystansowych w kraju, posiadaczka kwalifikacji olimpijskiej na igrzyska w Tokio w maratonie.
Nowy obiekt sportowy UAM to, oprócz tartanowej bieżni sześciotorowej i bieżni z ośmioma torami prostymi do biegów sprinterskich, także boisko do piłki nożnej, tor dla rolkarzy, siłownia zewnętrzna, otwarty kort tenisowy, rzutnia do pchnięcia kulą i dwustronna skocznia w dal.
Wcześniej na Morasku powstały pływalnia (2010), hala z widownią na 2 tys. osób (2010) i zadaszone korty tenisowe (2017). W planach jest natomiast budowa hali do trzech dyscyplin w odmianie plażowej, czyli dla siatkówki, piłki ręcznej i piłki nożnej.
Budowa wielofunkcyjnego boiska trwała ponad cztery lata, jeśli za jej początek przyjmiemy ogłoszenie konkursu na opracowanie projektu architektonicznego. Generalnym wykonawcą była firma Interhall z Katowic. Końcowy koszt realizacji robót wyniósł ponad 16 milionów zł. Źródłem finansowania inwestycji były środki własne uczelni oraz dotacja budżetowa w wysokości 5 mln zł. Roboty zostały zakończone w listopadzie 2019 r. zgodnie z terminem.
Czytaj też: Zobacz zdjęcia z budowy stadionu UAM na Morasku
Najbardziej z nowego obiektu mogą się cieszyć studenci. Jego otwarcie to także dobra wiadomość dla lekkoatletów i piłkarzy, bo przecież Poznań cierpi na niedostatek stadionów lekkoatletycznych i boisk piłkarskich ze sztuczną nawierzchnią.
Stadion UAM to dopiero czwarty obiekt z tartanem w Poznaniu (pozostałe to Golęcin, MOS na Gdańskiej i AWF przy ul. Królowej Jadwigi).
– Każdy obiekt, który służy do uprawiania Królowej Sportu, jest Poznaniowi potrzebny, tym bardziej w północnej części miasta, gdzie do tej pory nie było bieżni tartanowej. Cieszę się, że powstał kolejny stadion lekkoatletyczny, ale nie ukrywam, że marzy mi się modernizacja obiektów AZS przy ul. Pułaskiego, bo jego lokalizacja jest po prostu najlepsza – podkreślił Tadeusz Osik, wiceprezes PZLA ds. szkolenia i trener biegaczy AZS Poznań oraz kadry sprinterów.
Zwrócił on uwagę na to, że w przyszłości UAM mógłby pomyśleć o modernizacji stadionu tak, by spełniał on wymogi imprez krajowych i wojewódzkich, organizowanych przez PZLA.
– Na razie nie można przeprowadzać na nim takich konkurencji jak rzut dyskiem czy oszczepem. Słyszałem, że jest miejsce na stworzenie takich rzutni, ale dopóki ich nie ma UAM nie może organizować zawodów dla młodzieży czy seniorów. Stadion natomiast z powodzeniem może służyć studentom czy dzieciom. Poznań nie jest ubogi w obiekty lekkoatletyczne, tylko ma za dużo stadionów hybrydowych, a tylko jeden, na Golęcinie typowo lekkoatletyczny – dodał Osik.
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
