Owoce i lody można jeść bez umiaru? Oczywiście, że nie. O tym mówi się w czasie kolejnej "Środy z profilaktyką" organizowanej przez NFZ

Z powodu trwającej pandemii koronawirusa, cykliczna akcja WOW NFZ - "Środa z profilaktyką" odbywa się jedynie w formie wirtualnej. To cykliczne wydarzenia w czasie których eksperci i stowarzyszenia pacjentów wraz z NFZ tłumaczą jak dbać o zdrowie, czy żyć z przewlekłą chorobą.

Czytaj więcej: "Środy z profilaktyką" organizowane przez NFZ wróciły w nowej odsłonie

Tym razem - w środę, 1 lipca - eksperci zajęli się wpływem owoców na zdrowie. Temat jest na czasie, ponieważ lato sprzyja pojawianiu się sezonowych smakołyków, którymi cieszyć możemy się tylko przez krótki czas. To choćby truskawki, czereśnie czy śliwki. Czy jednak możemy sobie pozwolić na jedzenie każdej ich ilości?

Nie - owoce są zdrowe, ale tylko jedzone z umiarem. W nadmiarze zdecydowanie mogą zaszkodzić. - Głównym „winowajcą” jest fruktoza (cukier owocowy). Należy ona do cukrów prostych i nadaje charakterystyczny słodki smak owocom oraz miodowi. Jest także dodawana do wielu produktów żywieniowych, jako substancja ulepszająca smak. To z jej powodu, choć owoce są pełne witamin, błonnika i antyoksydantów, są także źródłem prostych węglowodanów, które spożywane w nadmiarze mogą prowadzić m. in. do nadwagi, otyłości czy cukrzycy - tłumaczą eksperci NFZ.

Mity o owocach obala dr Małgorzata Obora-Gołębiowska - psycholog oraz specjalistą ds. samoregulacji odżywania się i psychologii otyłości Oddziału Leczenia Otyłości Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie. Zobacz wideo:

Uważać trzeba przede wszystkim z jedzeniem owoców suszonych. Nie jest też prawdą, że jedząc same owoce można schudnąć, albo że soki są najlepszym źródłem witamin.

Sprawdź: W Pile spór na linii lekarze-starosta. Zarzucają mu prowokowanie do hejtu w mediach społecznościowych. Jest interwencja w tej sprawie

O inne zalecenia dotyczące jedzenia owoców pytamy dr Jolantę Pawelską, diabetolog z Poznania.

- Jedząc owoce, należy wybierać te z niskim indeksem glikemicznym - np. truskawki czy maliny. Jedzenie tych z wysokim indeksem - winogron, bananów, arbuzów czy suszonych owoców - prowadzi do wydzielania dużych ilości insuliny, która będąc anabolikiem - wpływa na przyrost tkanki tłuszczowej i wzrost wagi. Swoim pacjentom zalecam jedzenie maksymalnie garści owoców i to do południa, bo później nasza przemiana materii zwalnia. Jedzenie nadmiaru owoców może prowadzić do nadwagi, a dalej nawet do otyłości, która jest już chorobą cywilizacyjną

- mówi diabetolog.

Co więcej - szkodliwe są także tak chętnie jedzone latem - lody. Dr Pawelska tłumaczy, że także mają wysoki indeks glikemiczny. Szczególnie uważać trzeba na produkty, które w składzie mają syrop glukozowy, glukozowo-fruktozowy lub podobne im.

- Są bardzo szkodliwe. Prowadzą do podwyższenia w organizmie poziomu trójglicerydów. To z kolei może dać efekt w postaci stłuszczenia wątroby czy miażdżycy, a w konsekwencji - udaru - przestrzega lekarka.

Kolejne działania w ramach "Środy z profilaktyką" odbywają się w Internecie. Przede wszystkim na kanale "Akademia NFZ" na YouTubie. Korzystając z "Akademii" można także m.in skomponować dietę odpowiednią do naszych codziennych potrzeb i stylu życia. Więcej informacji można znaleźć na stronie WOW NFZ w zakładce "Profilaktyka".