Za mało posiłków w ciągu dnia, za mało warzyw i owoców podawanych pacjentom, szczególnie tych surowych, za mało razowego pieczywa, kasz i roślin strączkowych - tak wygląda żywienie w większości szpitali w stolicy Wielkopolski.
Poznański sanepid zakończył akcję oceniania szpitalnych posiłków. Rozpoczęła się ona w całej Polsce po tym, jak Rzecznik Praw Pacjenta skierowała sprawę żywienia w szpitalach do Głównego Inspektora Sanitarnego. Powodem była narastająca liczba skarg od osób hospitalizowanych, które prosiły rzecznika o interwencję.
Po zapoznaniu się ze sprawą, Główny Inspektor Sanitarny nakazał powiatowym stacjom sprawdzenie sytuacji do końca kwietnia. Zebrane dane Główny Inspektor Sanitarny ma do końca czerwca przekazać w formie raportu Rzecznikowi Praw Pacjenta.
- Podczas kontroli, które wykonywaliśmy w ramach naszego nadzoru, zajęliśmy się także oceną posiłków - tłumaczy Cyryla Staszewska, rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu. - Sprawdziliśmy dziesięć placówek na terenie Poznania, w których posiłki przygotowywane są w szpitalnych kuchniach. Do oceny stosowaliśmy test Starzyńskiej, który pozwala sprawdzić, czy jadłospis został prawidłowo ustalony.
Według tej metody punktowej, dwa szpitale otrzymały ocenę pozytywną, w czterech dopatrzono się wielu błędów, a cztery placówki uzyskały ocenę złą. - Nie możemy podać nazw ocenianych placówek - zastrzega Cyryla Staszewska. - Szpitale otrzymały nasze zastrzeżenia i mają szansę na poprawę.
Ocena sanepidu w dużej części pokrywa się z tym, na co najczęściej skarżą się sami pacjenci. - Kolacja po godzinie 16 to absurd - denerwuje się pan Henryk, duży mężczyzna, który kilka miesięcy temu trafił na oddział chirurgiczny Szpitala im. F. Raszei w Poznaniu.
- Gdyby nie to, że rodzina mnie dożywiała, nie wiem, jak dałbym radę. Po tej kolacji, kolejny posiłek to było śniadanie o ósmej rano. Na naszym oddziale leżało sporo młodych, silnych chłopaków z kontuzjami sportowymi czy złamaniami. Oni nie musieli stosować jakiejś specjalistycznej diety. Ja też po opuszczeniu szpitala od razu poszedłem na pizzę - mówi wprost.
Wśród opinii pacjentów, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami z hospitalizacji na profilu „Posiłki w szpitalach”, są również posty pozytywne.
Najczęściej chorzy chwalą Szpital Kliniczny UMP im. Święcickiego przy ul. Przybyszewskiego w Poznaniu. Narzekają za to na posiłki w Szpitalu Wojewódzkim przy ulicy Lutyckiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?