Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci unikają testów w kierunku COVID-19. Nie zgłaszają objawów lekarzom i próbują leczyć się sami

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
Jak mówią lekarze, zdarza się, że pacjenci dzwonią do przychodni dopiero po np. dwóch tygodniach, kiedy już faktycznie nie są w stanie poradzić sobie z chorobą.
Jak mówią lekarze, zdarza się, że pacjenci dzwonią do przychodni dopiero po np. dwóch tygodniach, kiedy już faktycznie nie są w stanie poradzić sobie z chorobą. Grzegorz Dembiński
Kolejne dni pokazują, że liczba zakażeń koronawirusem spada. Pojawia się jednak pytanie, czy jest to kwestia odwrotu wirusa, naszej ochrony w postaci maseczek i izolacji, czy może mniejszej liczby wykonywanych testów. Jak mówią lekarze rodzinni, ostatnio wiele osób unika testowania w kierunku COVID-19. Część z nich nie zgłasza nawet problemów ze zdrowiem, mimo że mają objawy koronawirusa.

Lekarze rodzinni, jak twierdzą, chętnie kierują pacjentów z podejrzeniem zakażenia na testy, nawet w sytuacjach, gdy objawy mogące świadczyć o COVID-19 są niewielkie. Niestety, wielu z pacjentów z takich skierowań wcale nie korzysta.

Co więcej, część chorych wcale nie kontaktuje się z lekarzami i próbuje przechorować w domu "na własną rękę". Zdaniem lekarzy wynika to z dwóch prostych powodów: strachu i zwykłej niechęci.

- Zauważamy, że ludzie zaczęli się bać robienia testów. Chodzą do pracy zakażeni. Zdarzają się też przypadki, w których ja wypisuję skierowanie na test w kierunku COVID-19, a pacjent z niego wcale nie korzysta

- mówi Mirosława Wieczorek-Filipiak, lekarz rodzinny z przychodni Promyk na poznańskim Grunwaldzie.

I dodaje: - Zmniejsza się także ilość porad w ogóle. Zauważyłam tendencję spadkową i takie kamuflowanie, nie mówienie całej prawdy po to, żeby nie dostać skierowania na testy. Widzę też często osoby, które są chore, starają się radzić sobie same, bez kontaktu z lekarzem.

Jak mówią lekarze, zdarza się też, że pacjenci dzwonią do przychodni dopiero po np. dwóch tygodniach, kiedy już faktycznie nie są w stanie poradzić sobie z chorobą. Jednak wtedy, w przypadku zakażenia koronawrusem, wykonywanie testów nie ma już sensu, ponieważ czas na potwierdzenie zakażenia wynosi zaledwie kilka dni.

Jednak codzienne statystyki są dużo niższe w porównaniu z tymi z wcześniejszych miesięcy. Czy niechęć do wykonywania testów przez pacjentów może się przyczyniać do tego wyniku?

- Uważam, że robi się mniej testów. Ale wynika to zarówno z niechęci, jak również lęku pacjentów. Na pewno nie wynika to z niechęci lekarza, bo my chcemy kierować na te testy

- przyznaje Mirosława Wieczorek-Filipiak.

Lekarze podkreślają, że nie tylko liczba zakażeń koronawirusem spada. W tym roku obserwuje się zdecydowanie mniej zachorowań na grypę. Zdaniem niektórych medyków może być to efekt noszenia masek, mycia rąk i izolacji.

Gorączka, kaszel, brak węchu czy smaku - to objawy zakażenia koronawirusem, o których mówi się od początku trwania pandemii. Jednak z biegiem czasu i z wzrastającą liczbą zakażeń samopoczucie chorych na COVID-19 wskazuje na to, że nie tylko dotychczas znane objawy nie występują u pacjentów, ale, co więcej, pojawiają się zupełnie nowe syndromy świadczące o zakażeniu. Do nietypowych objawów koronawirusa należą m. in. niska temperatura ciała - 35 stopni Celsjusza, ale także ból oczu. Sprawdź, jakie jeszcze nietypowe symptomy zakażenia koronawirusem pojawiają się u niektórych pacjentów?Zobacz objawy koronawirusa-->

Nowe, nietypowe objawy koronawirusa: Niska temperatura ciała...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski