- To skandal, że nie ma pieniędzy na to by ustawić oświetlenie na zamieszkałej ulicy, a kawałek dalej na pustym polu nie ma z tym problemu - dziwi się Krzysztof Biedermann, mieszkaniec ulicy. - Mieszkam tu kilkanaście lat i od gminy nigdy nie było żadnego wsparcia. Sami robiliśmy wodociąg i utwardzaliśmy drogę - wylicza. I dodaje: najwyższy czas, żeby coś nam zaoferowano, a nie tylko czekano aż wszystko zrobimy sami.
CZYTAJ TEŻ:
Swarzędz: Czy władze gminy wyłączają oświetlenie... dla oszczędności?
Gmina potwierdza, że w marcu trafił do nich podpisany przez mieszkańców wniosek. I zostanie rozpatrzony. Według urzędników nie ma jednak szans, by choć jedna lampa została ustawiona na ulicy jeszcze w tym roku.
- Nie mamy wolnych pieniędzy na budowę oświetlenia - mówi wprost Bartłomiej Majchrzak, kierownik referatu inwestycji UMiG w Swarzędzu. - Dlatego lampy mogą się pojawić na ulicy najwcześniej za rok - kończy.
A co z bezużyteczną "samotną lampą"? Jak nas poinformowano temat "jest znany" i wkrótce zostanie rozwiązany.
- W tej chwili nie mam informacji na mocy jakich decyzji została ona tam ustawiona, ale wkrótce zostanie odłączona - zapewnia B. Majchrzak.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
