Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Palmiarnia poznańska: Sukulenty za monety z lejka

SAGA
8 tysięcy 534 złote i 49 groszy wrzucono w ciągu ostatniego roku do skarbonki i lejka w Palmiarni Poznańskiej. - Traktujemy hojność zwiedzających jako wyraz sympatii do naszej instytucji, dlatego pieniądze przeznaczamy na wzbogacenie kolekcji - mówi Marek Krzyżaniak, zastępca dyrektora palmiarni.

Czytaj także:
Palmiarnia Poznańska obchodzi stulecie swojego istnienia
Poznań: Ostatnia szansa, by zobaczyć motyle-olbrzymy

Przyznaje on, że większa część pieniędzy pochodzi z lejka. Ustawiono go pod koniec 2007 roku jako atrakcję dla najmłodszych i jednocześnie możliwość zbierania pieniędzy. Dzieci wrzucają do niego drobne monety, patrzą, jak wirują, by w końcu wpaść do zbiornika. Przez niemal 4 lata do lejka wrzucono ponad 261,5 tysiąca monet o wadze 663,8 kilogramów. Ich wartość to 26 tysięcy 511 złotych i 92 grosze.

- Za uzyskane w ciągu minionego roku datki kupiliśmy 7 sukulentów afrykańskich o silnie zgrubiałych podstawach pędów. Na razie są zbyt małe, by prezentować je w szklarniach, znajdują się na zapleczu - mówi Marek Krzyżaniak. - Kupiliśmy także dwa ptaki, bezszpony, które są w pawilonach, osiemnaście roślin kalatea, które wzbogacają podszycie oraz poczwarki na wystawę żywych motyli, którą organizowaliśmy wiosną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski